Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezpieczna jazda po mokrej nawierzchni. Noga z gazu przede wszystkim

Materiał powstał przy współpracy z serwisem Oponeo.pl
W trudnych, zimowych warunkach lista czynników zwiększających ryzyko wypadku szybko rośnie. Większość z nich można zminimalizować redukcją prędkości. Na inne wpływa m.in. stan ogumienia.

Sezon jesienno-zimowy bez względu na temperatury powietrza jest okresem bardzo wilgotnym. Jeśli nie pada śnieg, to mamy do czynienia z deszczem, a kiedy temperatura powietrza waha się w okolicach zera stopni Celsjusza może wystąpić gołoledź. Często w czasie długiej podróży warunki są zmienne, dlatego kierowca musi być czujny i przygotowany na dostosowanie się do nich.

Policyjne statystyki dowodzą, że od lat główną przyczyną wypadków w Polsce jest nadmierna prędkość. Przy czym nie zawsze określenie „nadmierna” oznacza przekroczenie dopuszczalnego na danym odcinku limitu.

- Szczególnie zimą wielu kierowców zapomina o niezwykle istotnej zasadzie mówiącej o dostosowaniu prędkości do warunków na drodze. Jeśli więc poza terenem zabudowanym znaki dopuszczają jazdę z prędkością 90 km/h, ale pada śnieg, lepiej zdjąć nogę z gazu - przekonuje Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klienta w Oponeo.pl.

Instruktorzy bezpiecznej jazdy czujność doradzają także podczas opadów deszczu, które mogą być zdradliwe szczególnie, kiedy temperatura oscyluje w okolicach zera. Na drodze może się wówczas tworzyć tzw. czarny lód, na którym bardzo łatwo wpaść w poślizg.

– Na tego typu oblodzenie jezdni szczególnie podatne są drogi biegnące w rejonie jezior i rzek. Uważać trzeba także na mostach i w rejonie podmokłych łąk, gdzie wilgotność powietrza jest większa – mówi Filip Fischer.

Na mokrej nawierzchni samochód będzie bardziej podatny na poślizg, jeśli przed zimą kierowca nie zainwestuje w odpowiednie ogumienie. Chociaż wielu kierowców nie zdaje sobie z tego sprawy, zimówki pracują nie tylko wówczas, gdy pada śnieg. Ich wyższość nad ogumieniem letnim polega na tym, że dzięki specjalnej mieszance nie twardnieją w temperaturach poniżej plus siedmiu stopni. Dlatego w czasie opadów deszczu, nawet jeśli termometry wskażą trzy-cztery stopnie na plusie taka opona będzie lepsza od ogumienia letniego.

– Na śliskiej nawierzchni kluczowe znaczenie w kwestii bezpieczeństwa ma przyczepność, a ta jest w zimówkach lepsza dzięki dużej zawartości krzemionki i silikonu. Opona zimowa lepiej przylega do drogi – mówi Filip Fischer.

Poza prędkością i odpowiednimi oponami kierowca powinien pamiętać jeszcze o zachowaniu większej niż zwykle odległości od poprzedzających samochodów. W trasie najłatwiej określić ją przy pomocy czasu. Przyjmuje się, że w razie potrzeby uda się zatrzymać awaryjnie samochód za innym autem, jeśli będziemy jechać w odległości równej trzem sekundom. Aby ją obliczyć, należy obrać na drodze stały punkt. Kiedy poprzedzające auto minie ten element, odliczamy kolejno 121, 122, 123. Odległość jest bezpieczna, jeśli dojedziemy do tego przedmiotu po wypowiedzeniu ostatniej liczby.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto