Zawody gliwickie były ostatnimi w tym roku dla zawodników tarnogórskiej Ahinsy. - To duży sukces tej dwójki. Oboje byli jednymi z najmłodszych na macie. Będą mogli w tej kategorii wiekowej wystąpić jeszcze w przyszłym roku, więc jest szansa na poprawę wyników – mówi Tadeusz Wójcik, prezes i trener Ahinsy.
Młodsi koledzy medalistów MP startowali w mistrzostwach Mysłowic, rozgrywanych pod patronatem Prezydenta Miasta. W zawodach wystartowało blisko czterysta zawodniczek i zawodników z całej Polski. Pomimo mocnej obsady tarnogórzanie powiększyli swój tegoroczny medalowy dorobek.
Złote medale wywalczyło rodzeństwo Agata i Jakub Binkowie, srebrny medal zdobyła Martyna Nolewajka, a brązowy Karolina Cichy. Niezłe miejsce zajął też Maks Zarychta, VII w swojej kategorii. – W wagach Kuby i Maksa było ponad 20 zawodników, więc przebić się było bardzo trudno. Wysoko poprzeczkę zawiesili szczególnie zawodnicy z Małopolski, z Krakowa, Tarnowa, Kęt czy Bochni – dodaje Wójcik.
Przed mysłowickimi mistrzostwami dokonano wręczenia statuetek najlepszym zawodnikom Ligi Szkolnej w cyklu o Grand Prix Mysłowic. Statuetki za uzyskane wyniki przypadły Agacie i Jakubowi Binkom, Nolewajce i Cichej.
Do sukcesów dżudoków swój tytuł mistrzowski dorzucił Dawid Golasz zdobyty podczas Mistrzostw Polski w brazylijskim Ju-jitsu. W zawodach przeprowadzonych w Hali Widowiskowo-Sportowej MCKiS w Jaworznie startowało ponad 300 zawodników. Golasz wywalczył tytuł w kategorii seniorów w wadze do 97 kg, pokonując w drodze do finału Michała Landowsiego i Krystiana Mierczaka. Finał z Michałem Marciniakiem (Golden Team Strzelec Ostrów Wielkopolski) wygrał przez duszenie.
Podczas tych mistrzostw medale zdobyły też juniorki Ahinsy. W wadze + 81 kg Irena Woś uległa w finale Weronice Albrecht z Rybnika zdobywając tytuł wicemistrzowski, natomiast Izabela Glück w wadze do 55 kg przegrała pojedynek o wejście do finału z Izabelą Burdzy, późniejszą mistrzynią w tej wadze i stanęła na najniższym stopniu podium. Drugie miejsce zajęła Klaudia Szczepańczyk z KS Gwardia Bielsko-Biała.
– Szczególnie wartościowy jest tytuł Dawida, który potwierdził, że ubiegłorocznego tytułu mistrza Polski juniorów w Ju-jitsu Ne-waza nie zdobył przypadkiem. Mijający sezon startowy kończymy znaczącymi sukcesami. To dobrze rokuje na przyszły rok – kończy usatysfakcjonowany Wójcik.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
