Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażnicy w Bochni sfilmują każdą swoją interwencję

Paulina Korbut
Kamerkę przytwierdza się do koszuli strażnika. Pamięć i bateria pozwala na 2 godz. nagrań
Kamerkę przytwierdza się do koszuli strażnika. Pamięć i bateria pozwala na 2 godz. nagrań Paulina Korbut
Każda interwencja Straży Miejskiej z Bochni jest teraz nagrywana. Funkcjonariusze odebrali już pierwsze miniaturowe kamery, które przed wyruszeniem na patrol zaczepiają przy kołnierzykach mundurów. Formacja z Bochni jest pierwszą w regionie, która zdecydowała się na takie rozwiązanie. Dlaczego?

Sprzęt jest w bocheńskiej straży od tygodnia. Filmiki z istotnych interwencji, które mogą być potem użyte jako dowód w postępowaniu sądowym, będą przechowywane do 60 dni. Z błahych zdarzeń - będą kasowane po 7 dniach.

- Dotarło do mnie kilka sygnałów od osób, które nie kwestionowały otrzymanego mandatu, miały tylko zastrzeżenia do zachowania strażnika. Teraz będę mógł obiektywnie ocenić pracę moich podwładnych - mówi komendant.
A co jeśli strażnik "przypadkiem" wyłączy kamerkę lub skasuje filmik? - To też będzie dowód i to działający na niekorzyść strażnika - kończy Tomasik.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto