Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Słup stoi w chodniku. Nie da się go usunąć?

Tomasz Rabjasz
Antoni Wróblewski stara się o usunięcia słupu telefonicznego z chodnika. Jego działania nie przynoszą jednak rezultatów.
Antoni Wróblewski stara się o usunięcia słupu telefonicznego z chodnika. Jego działania nie przynoszą jednak rezultatów. Tomasz Rabjasz
Betonowo-drewniana przeszkoda skutecznie utrudnia życie pieszym. Urzędnicy rozkładają ręce i mówią, że nic nie mogą zrobić.

Na środku chodnika przy skrzyżowaniu ulicy Klikowskiej i Jastruna w Tarnowie stoi słup telefoniczny. Utrudnia on pieszym swobodne przemieszczanie się. Jego obecność w tym miejscu przeszkadza także rowerzystom i matkom z dziećmi w wózkach. Niektóre, aby ominąć niewygodną przeszkodę, muszą wjechać na sąsiednią drogę.

Bliskie spotkanie ze słupem zaliczył m. in. 6-letni Kamil, syn Eweliny Trzósło. Chłopiec, biegnąc chodnikiem, zahaczył o metalowe śruby wystające z betonowej konstrukcji, do której przymocowany jest słup.

- Rozwalił kolano i łokieć. Dobrze, że tylko na tym się skończyło, bo przecież mógł sie połamać lub rozbić głowę - mówi mieszkanka Tarnowa.

Pani Ewelina nie może zrozumieć, jak to możliwe, że słup znajduje się na samym środku ciągu pieszego. Jej zdaniem powinien zostać przestawiony na sąsiadujący z chodnikiem teren zielony, obok komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

- Wystarczyłoby przesunąć słup o dwa metry i nie byłoby z nim już żadnego problemu. Nie wiem, dlaczego do tej pory nic z tym zrobiono - dziwi się Trzósło.

O usunięcie słupa z chodnika od około dwóch lat bezskutecznie zabiega Antoni Wróblewski, mieszkaniec sąsiedniej ulicy Klikowskiej. Dwa razy w tej sprawie interweniował u prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli. Jego postulaty dotąd nie doczekały się jednak realizacji.

- Myślałem, że o takich absurdach można tylko poczytać w internecie. Tymczasem okazuje się, że są one wszędzie, również obok nas - mówi mężczyzna.

Przedstawiciele Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie doskonale wiedzą, że słup telefoniczny przeszkadza mieszkańcom. - Znamy sprawę i staramy się z nią coś zrobić - zaznacza Łukasz Moskal z ZDiK.

Jak podkreśla - przesunięcie słupa nie jest jednak takie proste. Budowla jest własnością firmy Orange. Dlatego, aby to zrobić, trzeba spełnić szereg różnych warunków, w tym m.in. wykonać dokumentację projektową. - W tym roku nie dysponujemy już środkami w budżecie na ten cel. Mam jednak nadzieję, że uda się to zadanie zrealizować w przyszłym roku - mówi Łukasz Moskal.

WIDEO: Przedszkolaki na piechotę poznawały Tarnów

Autor: Paweł Chwał, Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto