Zamknięte kolejowe szlabany opóźniły przejazd pogotowia ratunkowego na sygnale
Gdy liczy się każda minuta, to śpieszącą z pomocą karetkę pogotowia ratunkowego na sygnale zatrzymały szlabany na przejeździe kolejowym na ulicy Święciechowskiej w Lesznie. Medycy musieli poczekać nie tylko na przejazd pociągu towarowego z ponad trzydziestoma wagonami, bo kolejnym powodem zatrzymania, była procedura kolejarzy, którzy przekazują maszynistom dokumenty. O całym zdarzeniu z początku maja 2024 roku poinformowaliśmy TUTAJ
Kolejarze tłumaczą, że urządzenia odpowiadające za bezpieczeństwo na przejeździe kolejowym były sprawne.
Obsługujący sygnalizację i rogatki pracownik kolei zauważył pojazd ratunkowy z włączoną sygnalizacją świetlną, ale bez sygnalizacji dźwiękowej. Karetka nadjechała już po zamknięciu rogatek, gdy do skrzyżowania zbliżał się pociąg. W takiej sytuacji, ze względu na bezpieczeństwo, nie było możliwości otwarcia rogatek lub zatrzymania skład - mówi Radosław Śledziński, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe.
W ocenie R. Śledzińskiego podniesienie szlabanów przed ambulansem mogło zakończyć się wypadkiem.
Zgodnie z przepisami pociąg ma pierwszeństwo na skrzyżowaniach torów z drogami. Dotyczy to także karetek oraz innych pojazdów uprzywilejowanych. W szczególnych przypadkach służby ratownicze mogą informować kolejarzy o potrzebie zmiany organizacji ruchu lub wstrzymaniu ruchu pociągów, zapewnia to bezpieczeństwo na przejazdach oraz sprawne działanie służb ratowniczych. W omawianej sytuacji takiego zgłoszenia nie było - dodaje rzecznik PKP PLK.
Rzecznik przedstawia wyliczenia dotyczące godziny opuszczenia szlabanów i przejazdu pociągu.
Ze względu na konieczność podania rozkazu pisemnego dla maszynisty rogatki pozostawały zamknięte łącznie przez około 7 minut, tymczasem karetka stała przed zaporami około 5 minut - uzupełnia wyjaśnienia R. Śledziński.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?