Bartosz Flis opuścił Okocimskiego

Po udanym zakończeniu sezonu, w Brzesku nie ma czasu na urlopy. Działacze "Piwoszy" już myślą o nowym sezonie. Drużyna ma w nim występować w pierwszej lidze. W jakim składzie? To wkrótce się wyjaśni. Ważną rolę przy jego tworzeniu będzie mieć ekonomia. - Przy budowaniu nowego zespołu najważniejsze jest, żeby wydatki na niego bilansowały się przez cały sezon. Nie chcę mówić o personaliach. Jesteśmy na etapie rozmów - wyjaśnia Łukasz Włodarczyk, dyrektor klubu.

Z personaliów na razie wiadomo tylko, że drużynę opuścił Bartosz Flis. Tego można się było spodziewać. Zawodnik od początku traktował pobyt w Brzesku jako okres przejściowy. Lista ubytków na Flisie się nie skończy. - Niewykluczone, że odejdzie od nas jeszcze czterech- pięciu piłkarzy, to wstępne przymiarki - przekonuje Włodarczyk.

Wciąż nie wiadomo, czy z Okocimskim pracować będzie Czesław Palik. Jego kontrakt kończy się 30 czerwca. W klubie zastanawiają się również nad inną opcją jeżeli chodzi o szkoleniowca.

Budując nowy zespół, w Brzesku priorytetem są przede wszystkim finanse. W klubie chcą uniknąć poślizgów przy wypłatach, tak jak to miało miejsce we właśnie zakończonym sezonie. Zaległości, które teraz mają piłkarze, uregulowane zostaną na początku lipca.

W Brzesku mają już opracowany wstępny zarys przygotowań. Piłkarze spotkaliby się na pierwszych zajęciach w ostatnim tygodniu czerwca. W sezonie przygotowawczym rozegrają sześć sparingów. Zmierzą się z Sandecją Nowy Sącz (29 czerwca), Kolejarzem Stróże (3 lipca), Partizanem Bardejov (6 lipca), Stalą Rzeszów (10 lipca), Karpatami Krosno lub Porońcem Poronin (13 lipca) oraz Limanovią (17 lipca).

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!