Basen w Bochni pozostanie zamknięty co najmniej do połowy lutego. "Awaria silnika wpłynęła znacząco na dalsze wychłodzenie obiektu"

- Z przyczyn od nas niezależnych (m.in. awaria silnika centrali wentylacyjnej) przerwa technologiczna na pływalni przedłuży się co najmniej do połowy lutego 2023 r.! Awaria silnika wpłynęła znacząco na dalsze wychłodzenie obiektu, dlatego szybkie uruchomienie naszej pływalni będzie po prostu niemożliwe - poinformowął Robert Hołda, dyrektor Krytej Pływalni im. Jana Kota w Bochni.

Jak skazał szef basenu, woda w nieckach basenowych musi być nie tylko ogrzana, ale również musi przejść stosowne badania laboratoryjne dotyczące jej jakości. To zaś oznacza kolejne 5-7 dni oczekiwania.

Termin ważności kart abonamentowych zostanie automatycznie wydłużony o całkowity czas trwania przerwy technologicznej.

Francja rozważa przekazanie Ukrainie czołgów Leclerc