Bochnia. Błędna tabliczka na Rynku z datą lokacji miasta została poprawiona [ZDJECIA]

FLESZ - Koronawirus - jak długo wraca się do zdrowia po zakażeniu?

Tzw. aleja pamięci pojawiła się wzdłuż wschodniej pierz Rynku w Bochni na początku lutego. Zamontowano wówczas siedem tabliczek, upamiętniających ważne wydarzenia z dziejów Bochni. Obecnie jest ich osiem.
Są to: pierwsza pisemna wzmianka o Bochni, odkrycie soli kamiennej, nadanie praw miejskich, budowa ratusza, zamku żupnego, wjazd pierwszego pociągu, wpisanie kopalni soli na listę UNESCO oraz Światowe Dni Młodzieży 2016, w trakcie których na Rynku w Bochni miał miejsce Festiwal Młodych z udziałem kilku tysięcy cudzoziemców.
Zamontowana w lutym tabliczka z datą lokacji Bochni zawierała jednak błędną formę nazwy miesiąca: "27 luty 1253" zamiast "27 lutego 1253". Wywołało to falę krytycznych komentarzy pod adresem wykonawcy. Ostatecznie władze miasta zapowiedziały, że błąd zostanie poprawiony. Tak też się stało.
Pierwotna tablica zawierała tez inną ułomność. Tablica informowała bowiem, iż akt lokacyjny został w Korczynie "podpisany" przez Bolesława Wstydliwego. Słowo "podpisany" było o tyle nietrafne, że książę był niepiśmienny i dokumenty przez siebie wydawane sygnował pieczęcią.
Przeprowadzona w ostatnich dniach korekta dotyczyła również tego aspektu: z tablicy zniknęło słowo "podpisany", a pojawiło się sformułowanie: "nadany" (pełny podpis brzmi: "Akt lokacyjny nadany w Korczynie przez Bolesława Wstydliwego"). Ale i tym razem opis nie brzmi zbyt fortunnie. Książę Bolesław nadał Bochni prawa miejskie, a akt lokacyjny był jedynie tego potwierdzeniem. "Nie mówi się przecież o „nadaniu aktu”, ale o „akcie nadania”, w tym przypadku praw miejskich. To te prawa zostały nadane, nie dokument (co by to miało znaczyć?)" - komentuje Tomasz Stodolny na łamach portalu bochnianin.pl.