Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia, Brzesko: punkty alarmują: brakuje krwi w regionie

Paulina Korbut
Samo oddanie krwi trwa około pięciu minut. Jedna taka donacja może uratować życie nawet trzem osobom
Samo oddanie krwi trwa około pięciu minut. Jedna taka donacja może uratować życie nawet trzem osobom Wojciech Matusik
Wakacje. Pierwsze skojarzenia dla większości z nas? Głównie przyjemności - woda, słońce, lody, urlop. Dla Regionalnych Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa to coroczny wakacyjny problem - brak krwi.

W lipcu i sierpniu zapotrzebowanie na ten życiodajny płyn wzrasta radykalnie. Częściej, niż w pozostałych miesiącach, trafiają na oddziały ratunkowe ofiary wypadków drogowych czy też tych związanych z pracami rolnymi - ze żniwami na czele. - Najgorzej było w czerwcu. Wspólnie z innymi pracownicami dzwoniłyśmy do naszych dawców, żeby przyszli oddać krew. Na szczęście, większość z nich nie odmawiała i stawiali się w punkcie - wspomina Elżbieta Nowak, koordynatorka Punktu Krwiodawstwa w Bochni.

Tylko w lipcu wydano do szpitali z bocheńskiego banku około 120 jednostek krwi. Trafiły zarówno do lecznic w Bochni, w Brzesku, a nawet w Krakowie. Obecnie najbardziej potrzebna jest grupa 0 Rh- i 0 Rh+. To tzw. uniwersalni dawcy, dlatego też taką krew można przetoczyć w zasadzie każdej osobie. Nie oznacza to jednak, że pozostałe grupy nie są pożądane. Pracownice bocheńskiego Punktu Krwiodawstwa podkreślają zgodnie - potrzebna jest każda krew, bo najskuteczniejsza jest transfuzja, w której zamiast uniwersalnej "zerówki", ofiara dostaje dokładnie swoją grupę krwi. - Żeby nasz punkt mógł sprawnie funkcjonować w lecie, potrzeba minimum dziesięciu donacji dziennie. A z tym jest, niestety, różnie - dodaje Elżbieta Nowak.

Wszystko przez urlopy i wyjazdy. Jest jednak pozytywny aspekt. - W porównaniu do statystyk z początku sierpnia zeszłego roku, w tym mamy już o dwieście oddań więcej - komentuje Nowak. O tym, że warto oddawać krew, wie Bartłomiej Duś z Bochni. Honorowym dawcą został już wieku 18 lat. Niedawno skończył 24.
- Pamiętam dobrze ten dzień, to był 25 maja 2005 roku - mówi z uśmiechem. Od tego czasu Bartłomiej Duś pojawia się w bocheńskim Punkcie Krwiodawstwa regularnie. Warto dodać, że mężczyzna może oddawać krew nie częściej niż co osiem tygodni. Dla kobiet, co naturalne, wartość ta jest dłuższa - odstęp pomiędzy kolejnymi donacjami powinien być nie mniejszy niż dwanaście tygodni. - Jeszcze dwa razy oddam krew i będę mieć na swoim koncie dwanaście litrów! Czyli dostanę srebrną odznakę - mówi z dumą Bartłomiej.

Niemal za każdym razem, kiedy przychodzi do punktu krwiodawstwa, przyprowadza ze sobą kogoś nowego. - Czy trudno namówić kogoś do oddania krwi? Wszystko zależy od osoby. Jeśli ktoś mówi mi, że boi się igły albo bólu, to tłumaczę mu spokojnie, jak wygląda oddawania krwi krok po kroku. I że naprawdę nie ma się czego obawiać - wspomina chłopak. Przed oddaniem krwi należy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Po pierwsze, dawcą mogą być osoby od 18. do 65. roku życia, które ważą co najmniej 50 kilogramów. Po drugie, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy nie może on mieć wykonanego tatuażu, kolczyków, a także diagnostycznych badań i zabiegów endoskopowych (takich jak: gastroskopia, panendoskopia, artroskopia, laparoskopia). W przypadku infekcji z gorączką powyżej 38° C lub takiej zakończonej terapią antybiotykową, trzeba odczekać minimum dwa tygodnie. Jeśli chodzi o miesiączkę, to wystarczą trzy dni od jej zakończenia.
- Naprawdę warto się do nas wybrać. Można uratować komuś życie. A od nas dostanie się osiem czekolad, mielonkę, soczek i dobrą kawkę. Poza tym, gdzie można znaleźć takie wygodne fotele, jak u nas? - dodaje z uśmiechem Renata Gawlik, pielęgniarka z bocheńskiego punktu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto