Śmiałkowie, którzy zdecydują się wziąć udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, biorą ze sobą drewniany krzyż i wyruszają pieszo w nocy, najlepiej samotnie w kilkunastokilometrową drogę, która często widzie przez lasy i pola, gdzie trzeba się przedzierać przez gęste krzaki i powalone drzewa.
Są nawet takie fragmenty drogi, gdzie w razie konieczności ewakuacji nie dojedzie żaden samochód, ani nie wyląduje helikopter. Podjęty trud ma nie tylko doprowadzić do przełamania swoich ograniczeń, ale przede wszystkim pozwolić być bliżej Boga, o którym w dzisiejszym świecie często wiele osób zapomina.
W Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, która odbywa się już od dziesięciu lat, z każdym rokiem bierze udział coraz więcej osób. Nie inaczej jest w Bochni oraz w Brzesku. - EDK to dla mnie połączenie niesamowitego duchownego przeżycia i ekstremalnego sportu - mówi Łukasz Strzeszkowski z Wojnicza.
Osoby, które będą wyruszać z miasta soli, do wyboru mają sześć tras do pokonania. Najkrótsza z nich ma 24 km i prowadzi do Okulic, natomiast najdłuższa liczy 50 km i wiedzie do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie. Wśród pozostałych propozycji jest trasado Jadownik, Zabawy, Lipnicy Murowanej (tam i z powrotem) oraz Limanowej. Ta ostatnia wydaje się najtrudniejszym wyzwaniem dla uczestników ze względu na górzyste ukształtowanie drogi.
Z Bochni Ekstremalna Droga Krzyżowa, jak w większości przypadków, wyruszy za tydzień w piątkową noc poprzedzającą Niedzielę Palmową.
Podobnie będzie również w Brzesku. Do wyboru są tam cztery trasy. Najkrótsza prowadzi do Domosławic i liczy 23 km. Najdłuższe z nich to zaś Jamna oraz Ciężkowice. W tym przypadku do pokonania jest dystans 42 km. Ostatnią propozycją trasy jest natomiast Zabawa z dystansem 27 km.
Z naszego regionu Ekstremalna Droga Krzyżowa za tydzień wyrusza również z Dębna, Szczepanowa oraz Tymowej. Już dzisiaj w nocy w teren udadzą się natomiast osoby z Jasienia oraz Trzciany.
Do udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej zachęca ks. Jan Nowakowski z parafii Św.Pawła Apostoła z Bochni. - Wielkość człowieka kształtuje się w trudnych warunkach. Dlatego chrześcijaństwo powinno być ekstremalne - podkreśla ks. Jan Nowakowski.
Podobnie uważa Marek Piekarz, koordynator EDK z Bochni. - Ekstremalna Droga Krzyżowa to niezwykłe doświadczenie. Każdy, kto chociaż raz na nią pójdzie, przekona się, że warto to uczynić po raz kolejny - zaznacza pan Marek.
Więcej szczegółów dotyczących Ekstremalnej Drogi Krzyżowej znajduje się na stronieinternetowej tego wydarzenia: www.edk.org.pl.
ZOBACZ KONIECZNIE
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?