Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia: coraz więcej osób korzysta z pomocy MOPS

Mirosław Cisak
Jeśli rodzina boryka się z problemem alkoholizmu, MOPS udziela pomocy w formie rzeczowej. Dawanie pieniędzy jest niebezpieczne...
Jeśli rodzina boryka się z problemem alkoholizmu, MOPS udziela pomocy w formie rzeczowej. Dawanie pieniędzy jest niebezpieczne... MARCIN OLIVA SOTO
Adam po raz kolejny wrócił do domu pijany. Chociaż jest dopiero godzina 21, żona wraz z dziećmi udają, że śpią. Nie chcą, aby znów robił im awanturę. - Nie ma wystarczających konsekwencji wobec sprawców przemocy domowej, a zwłaszcza przemocy psychicznej - uważa Czesław Polakowski, pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bochni.

Na problem zwraca uwagę również szefowa brzeskiego Ośrodka: - W ostatnim czasie próbujemy coraz szerzej docierać do osób uwikłanych w przemoc rodzinną. W tym zakresie również udzielamy niezbędnej pomocy - zapewnia Bogusława Czyżycka-Paryło. W tego typu przypadkach najbardziej cierpią najmłodsi. Dlatego rozpoznanie problemów występujących w rodzinie zwykle wykonywane jest z perspektywy dzieci.

- Zwracamy szczególną uwagę na zabezpieczenie sytuacji bytowej dzieci - potwierdza Angelika Krupa. Wnikliwa praca osób zatrudnionych w ośrodkach pomocy społecznej pozwala dowiedzieć się, jakie są rzeczywiste problemy rodzin. Pracownicy socjalni przychodzą do miejsc zamieszkałych przez potrzebujących i na miejscu weryfikują deklarowane problemy z rzeczywistą sytuacją. Niekiedy podczas wizyt dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji. Frustracja bezrobociem, brakiem perspektywy, a do tego potęgujący agresję alkohol wzbudzają negatywne emocje. W trudnych sytuacjach pracownik idzie w asyście policjanta lub strażnika miejskiego. Problem alkoholizmu często wyklucza możliwość przekazywania pieniędzy do ręki.

- W takich przypadkach stosujemy pomoc w formie rzeczowej - wyjaśnia Krupa. W Bochni z różnych form pomocy społecznej korzysta ok. 10 proc. mieszkańców. Ta tendencja utrzymuje się od kilku lat. W Brzesku liczba potrzebujących wzrasta. Maleje natomiast liczba przyznawanych zasiłków rodzinnych. - Świadczenia te maleją z uwagi na kryterium, które od 1 maja 2004 roku nie wzrosło. Wiele osób nie kwalifikuje się już do zasiłków rodzinnych. Warto jednak zaznaczyć, że posiadamy mechanizmy uprawniające do udzielania pomocy przy przekroczeniu tych kryteriów - podkreśla Bogusława Czyżycka-Paryło, p.o. dyrektora MOPS w Brzesku.

Pomoc udzielana jest najczęściej z powodu ubóstwa, bezrobocia, niepełnosprawności i długotrwałej choroby. Mieszkańcy nie zawsze informują o problemach. W przypadku nowych sytuacji sygnały docierają z różnych stron. - Często dostajemy informacje od sąsiadów, szkolnych pedagogów, innych instytucji i osób z różnych środowisk - wylicza Angelika Krupa. Praca w ośrodkach pomocy społecznej rzadko przynosi sukcesy. Dlatego z pewnością wymaga mocnych nerwów i samozaparcia. Gdy jednak przychodzi dobry wynik w postaci pokonania jakiegoś problemu, to działa on bardzo motywująco. - Czasami jest tak, że uda się rozwiązać jakiś problem w rodzinie, ale zostaje jeszcze np. kwestia bezrobocia. To też jest jednak jakiś sukces - uważa Małgorzata Moskalik.

Bezrobocie uciążliwe jest zwłaszcza dla kobiet. - Dlatego nasze projekty, które są współfinansowane ze środków unijnych, kierujemy głównie do nich. Ostatni projekt aktywizacji osób bezrobotnych w Brzesku adresowany był do 40 kobiet wraz z rodzinami. W czasie tego szkolenia otrzymywały wsparcie w zakresie doradztwa zawodowego, psychologicznego, kursów zawodowych - wyjaśnia Bogusława Czyżycka-Paryło.

Pracownicy socjalni z naszego regionu zwracają uwagę na fakt, że nie zawsze chodzi tylko o pieniądze. - Zdarza się, że wniosek to tylko pretekst do kontaktu. Natomiast bardziej potrzebne jest emocjonalne wsparcie w rozwiązaniu innych problemów niż finansowe - mówi Małgorzata Moskalik. Jesień to najcięższy okres w roku. Początek roku szkolnego i okresu grzewczego - wielu rodzinom ciężko wtedy związać koniec z końcem.Nie każdy jednak chce się do tego przyznać.
Warto jednak pamiętać o tym, że sąsiadom, którym gorzej się wiedzie, można pomóc także, zgłaszając ich problem do MOPS.

Jakie zasiłki na pociechy?
Wysokość zasiłku rodzinnego wynosi od 68 do 98 złotych na dziecko w zależności od jego wieku. Do tej stałej, wypłacanej co miesiąc pomocy, przysługuje szereg dodatków. Wśród nich za opiekę nad dzieckiem w okresie korzystania z urlopu wychowawczego (400 złotych na miesiąc), samotne wychowywanie (170 złotych na dziecko, ale maksymalnie 340 zł na wszystkie dzieci), kształcenie i rehabilitację dziecka niepełnosprawnego (od 60 do 80 zł) czy z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego (100 zł na dziecko). Najbardziej znanym dodatkiem jest jednorazowe "becikowe" - 1000 zł bez względu na dochód.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto