Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia: jest portret pamięciowy zabójcy pracownika kantoru [ZDJĘCIA]

Małgorzata Więcek-Cebula, jkl
Portret pamięciowy zabójcy pracownika kantoru w Bochni.
Portret pamięciowy zabójcy pracownika kantoru w Bochni. fot. Policja
Policja opublikowała portret pamięciowy zabójcy pracownika kantoru w Bochni. W poniedziałek po południu napastnik zastrzelił Pawła S. i zrabował mu reklamówkę z pieniędzmi.

Strzelanina w Bochni: nie żyje właściciel kantoru

Zabójstwo pracownika kantoru w Bochni - portret pamięciowy zabójcy

Płeć: Mężczyzna
Wiek z wyglądu: 45-50 lat,
Wzrost: ok. 172cm,
Sylwetka: krępa,
Kształt twarzy: okrągły,
Cera: normalna,
Oczy: średniej wielkości,
Nos: średniej długości, prosty,
Usta: wąskie, średniej długości,
Bródka: średniej wielkości,
Małżowiny uszne: przylegające,
Inne cechy: zmarszczki na policzkach,
Ubiór i akcesoria: kurtka ciemna, spodnie szare, czapka z daszkiem czarna.

To była egzekucja. Morderca najwyraźniej od początku planował, że nie zostawi przy życiu żadnych świadków. Uzbrojony w broń, śledził drogę do domu Pawła S., 42-letniego pracownika kantoru z Bochni. Gdy ten wysiadał z samochodu przy ul. Legionów Polskich, podbiegł do niego i zażądał pieniędzy. Mimo tego iż je dostał, wycelował lufę pistoletu w swą ofiarę i oddał trzy strzały. Paweł S. runął na ziemię.

W czarnym land roverze, którym wczoraj około godz. 17.20 wrócił do domu Paweł S., była również 37-letnia kobieta. Ona także pracowała w bocheńskim kantorze. Po zabójstwie napastnik ruszył w jej stronę. Wymierzył w nią pistolet i nacisnął spust. Zaraz potem zbiegł w pieniędzmi.

Kobieta z raną miednicy trafiła do szpitala. Choć kula ją dosięgła, lekarze uspokajają, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Teraz przy 37-latce nieustannie są policjanci, którzy, gdy tylko poczuje się lepiej, będą chcieli poznać jej wersję wydarzeń.

Jak udało nam się ustalić, wezwany na miejsce zdarzenia zespół reanimacyjny usiłował przywrócić nieprzytomnemu mężczyźnie pracę serca. Niestety, nie udało się. 42-latek trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a następnie na blok operacyjny bocheńskiego szpitala. Rany postrzałowe, które praktycznie rozerwały mu klatkę piersiową, były tak rozległe, że nie udało się go uratować. Około godziny 18 zmarł.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto