18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia: kopalnia soli na liście UNESCO

Małgorzata Więcek-Cebula
Kopalnię Soli w Bochni co roku odwiedza około 130 tysiecy turystów. Teraz będzie ich więcj
Kopalnię Soli w Bochni co roku odwiedza około 130 tysiecy turystów. Teraz będzie ich więcj uzdrowisko kopalnia soli w Bochni
Po tym, jak bocheńska kopalnia została wpisana na listę UNESCO, miasto może liczyć na ogromny wzrost zainteresowania turystów. Świadczy o tym przykład pobliskiej Lipnicy Murowanej, gdzie po wpisaniu tamtejszego kościółka św. Leonarda na listę światowego dziedzictwa liczba zwiedzających wzrosła o kilkaset procent - i to niemal od razu.

- Dziś bywają u nas stale. Nie ma dnia, by pod kościółek nie podjechał duży autokar. Bywają u nas Japończycy, mieszkańcy dalekiej Australii czy Chile - wylicza ks. Zbigniew Kras, proboszcz lipnickiej parafii św. Andrzeja Apostoła.

Turystyczny boom potwierdza też Tomasz Gromala, wójt Lipnicy. - Teraz mamy ponad 20 tysięcy turystów w ciągu roku- wylicza.

Przedstawiciele Kopalni Soli w Bochni, która kilka dni temu także znalazła się na tej prestiżowej liście, również czekają na turystów. Bochni raczej nie uda się dogonić Wieliczki, którą rocznie odwiedza około miliona gości, ale już podwojenie obecnej liczby turystów byłoby sporym sukcesem. - Liczę, że już tej jesieni może to być wzrost o 30 procent - zapowiada Krzysztof Zięba, dyrektor bocheńskiej żupy. Wszystko wskazuje na to, że mogą być to trafne szacunki.

Tylko pierwszego dnia po ogłoszeniu, że bocheńska żupa została dopisana do listy UNESCO, pracownicy biura obsługi klienta Uzdrowiska Kopalni Soli w Bochni odebrali dużo więcej telefonów. - Ludzie pytali o warunki zwiedzania, a także o atrakcje, jakie na nich czekają pod ziemią - tłumaczy Tomasz Ryncarz, dyrektor sprzedaży i marketingu Uzdrowiska Kopalni Soli w Bochni.

Turystów będzie więc więcej i z całą pewnością do tego wielkiego boomu turystycznego trzeba się solidnie przygotować. Tak aby nie rozczarować tych, którzy zajrzą do Bochni. Cóż bowiem z tego, że zachwycą ich kopalniane wnętrza, skoro już po zakończeniu zwiedzania będą mieli problem ze znalezieniem toalety w centrum miasta?

W tym, a także w kilku innych przypadkach (patrz ramka obok), ruch należy nie tylko do kopalni, ale także do samorządu miejskiego. Musi on prędko wziąć się do pracy. - Miasto trzeba na pewno lepiej oznakować - wylicza Maciej Piątek, szef wydziału promocji bocheńskiego magistratu. - Chodzi o to, aby turyści po nim nie błądzili. Do kopalni trafią, ale dobrze by było, żeby umieli odnaleźć inne zabytki - dodaje.

Dlatego już podczas wakacji w mieście pojawią się tabliczki (w trzech językach: angielskim, niemieckim i rosyjskim) z opisami ulic. Atrakcyjne wizualnie będą źródłem ciekawych informacji.

W przyszłości mają być także dodatkowe plany Bochni oraz mobilna strona internetowa miasta.

Szef promocji ubolewa, że tegoroczny budżet promocyjny jest dość skromny. - Mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku, choćby ze względu na to, co się wydarzyło w kopalni, będzie lepszy - dodaje.

Z powagi sytuacji zdaje sobie także sprawę starosta bocheński. - Nowe miejsce na mapie światowej turystyki na pewno znajdzie odzwierciedlenie w ofercie turystycznej powiatu - zapewnia Jacek Pająk dodając, że starostwo wspólnie z miastem, a przede wszystkim kopalnią, współfinansuje produkcję filmu o nowym zabytku UNESCO.

To początek, ale aby miasto było gotowe na przywitanie turystów z całego świata, zrobić trzeba jeszcze wiele. - Więcej taka szansa się nam już nie trafi. Dostaliśmy silny wiatr w żagle, wszyscy musimy to wykorzystać - podkreśla Krzysztof Zięba.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto