Bez podejrzeń
Złodzieje działają dyskretnie. Do mieszkania włamują się nocą lub pod nieobecność właścicieli. Bez większych problemów są w stanie otworzyć każde drzwi, pokonać najbardziej skomplikowany zamek. Wchodzą, plądrują i wychodzą - wynosząc co wartościowsze rzeczy. Mieszkańcy nawet nie podejrzewają, że mieszkanie sąsiada jest właśnie okradane. Złodzieje zabierają rzeczy wartościowe, ale małe, które bez większego problemu można schować w plecaku czy kieszeni.
- Kradną biżuterię, laptopy, aparaty fotograficzne - wymienia jedna z mieszkanek osiedla. Kobieta mieszka w klatce, w której doszło do włamania. Jednak o całej sytuacji dowiedziała się dopiero kiedy do drzwi jej mieszkania zapukała policja.
- Funkcjonariusze pytali czy coś widziałam, słyszałam. Chcieli wiedzieć czy w dniu włamania była sytuacja, która wzbudziła moje podejrzenia. Niestety, nie mogłam im pomóc, gdyż w dniu kradzieży byłam cały czas poza domem - wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Eugeniusz Konieczny, jeden z mieszkańców osiedla, także słyszał o włamaniach. - Wszyscy o tym mówią. Według mnie, za tymi włamaniami stoi wyspecjalizowana grupa, która doskonale sobie radzi. Trzeba być bardzo czujnym i prosić o czujność także naszych sąsiadów. Jeśli ktoś zauważy coś niepokojącego, powinien od razu reagować - mówi mieszkaniec osiedla.
Jak się uchronić
Funkcjonariusze policji podczas wizyty na osiedlu nie tylko zbierali informacje, które mogą im pomóc w działaniach operacyjnych mających na celu zatrzymanie przestępców, ale również ostrzegali mieszkańców przed włamywaczami. - Dawali nam wskazówki. Mówili, że teraz ważne jest, abyśmy sami obserwowali teren osiedla, a o każdym niepokojącym sygnale informowali policję - mówi mieszkanka osiedla.
Obecność obcych ludzi w klatce lub przed blokiem, zachowania czy zdarzenia, które wcześniej nie występowały, powinny wzbudzić podejrzenia mieszkańców. Czujność osób mieszkających na największym osiedlu w Bochni i dobra współpraca z policją jest w tej chwili najważniejsza.
Włamań może być więcej
Do tej pory bocheńska policja otrzymała tylko dwa zawiadomienia o włamaniu do mieszkań na tym osiedlu. - Faktycznie odebraliśmy takie sygnały. Kradzieże miały miejsce jednak nie nocą, ale w godzinach przedpołudniowych - mówi Leszek Machaj, pełniący funkcję rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni.
Jak nam udało się dowiedzieć, wielu mieszkańców osiedla - ze względu na niewielkie straty - zdecydowało, że w ogóle nie będzie zgłaszać włamań.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?