Bochnia: na razie nie będzie nowego Domu Pomocy

Koncepcja przestrzenno-budowlana, program fun- kcjonalno-użytkowy i studium wykonalności obiektu kosztowały ponad 30 tysięcy złotych.
Jak przekonuje starosta bocheński nie są to pieniądze, które przepadły. Urzędnicy zamierzają bowiem czynić kolejne starania o uzyskanie dofinansowania.

- Z jednej strony będziemy z dużą uwagą śledzić to, co dzieje się na liście podstawowej i rezerwowej. Z drugiej strony myślę, że wszystkie samorządy powiatowe będą zachęcały zarząd województwa małopolskiego do tego, aby pieniądze, które spodziewamy się jako województwo uzyskać z tzw. premii od ministra rozwoju regionalnego za szybkie konsumowanie pieniędzy unijnych, przeznaczyć między innymi na opiekę społeczną - mówi starosta Jacek Pająk.

Nie czekając jednak na decyzje na szczeblu wojewódzkim, starosta chce zachęcać radnych do przekazania środków z budżetu powiatu na projekt obiektu: - Mając już gotowy projekt, będziemy mogli poszukiwać innych źródeł sfinansowania, obecnie zadanie to jest nie do wykonania przy finansowaniu tylko z budżetu powiatu - podkreśla starosta .
Nowy Dom Pomocy Społecznej miałby stanąć przy ulicy Karolina.

- Projekt obejmie budowę obiektu dla 90 osób w podeszłym wieku, z zapleczem kuchennym oraz pełnym zapleczem wymaganym obowiązującymi przepisami. W tym budynku uzyskamy wyższe standardy usług zaspokajających potrzeby bytowe w porównaniu do istniejących budynków. W projekcie planuje się pokoje dla mieszkańców jedno- i dwuosobowe z łazienkami oraz wszystkie pomieszczenia wymagane rozporządzeniem dotyczącym domów pomocy społecznej - mówi Barbara Hałas, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Bochni.

Budowa nowego budynku DPS rozwiązałaby problemy, z jakimi powiat boryka się co roku. Chodzi o dostosowywanie budynku do obowiązujących standardów.
Otrzymanie dofinansowania na budowę nowego obiektu nie tylko rozwiązałoby problem DPS ale uwolniło zajmowane obecnie dwa budynki na inne cele (na przykład Ośrodek Interwencji Kryzysowej lub Dom Dziecka).