Bochnia. Nie będzie tanich mieszkań z rządowego programu? Radni odrzucili projekt uchwały o utworzeniu spółki SIM Małopolska

FLESZ - Minimalna płaca w górę

Bloki z tanimi mieszkaniami w Bochni miałyby powstać w północnej części miasta: przy ulicy Na Buczków (na działce o powierzchni 73 arów) i przy ulicy Karolina (14 arów).

Zgodnie z założeniem, jedynym, kosztem, jaki poniosłoby miasto, byłoby wniesienie tych działek aportem do spółki i zapłacenie od ich wartości podatku VAT. Każda gmina ma również wnieść do spółki 3 mln zł, które otrzyma z budżetu państwa.

Stronami spółki SIM Małopolska byłby z jednej strony Krajowy Zasób Nieruchomości, a z drugiej 13 gmin Małopolski, m.in. Bochnia. Zgodnie z założeniem, powstałe w ten sposób mieszkania będą dedykowane osobom, które nie mają zdolności kredytowej, ale mają możliwość opłacania czynszu.

Radni z Bochni sceptyczni wobec pomysłu utworzenia spółki SIM Małopolska

Zwolennikiem przystąpienia do programu był m.in. radny Jerzy Lysy. Jego zdaniem, dzięki inicjatywie, w mieście mogłoby powstać ok. 50 mieszkań. - Byłoby głupotą, gdybyśmy nie wykorzystali tej inicjatywy.

Inni radni mieli jednak wiele wątpliwości. - Powinniśmy mieć więcej danych na ten temat, wiedzieć skąd pieniądze, jakie pieniądze, kto będzie partycypował, kto może w tych mieszkaniach mieszkać, żeby nie okazało się, że kupią te mieszkania bogaci, a potem będą je wyprzedawać - argumentował radny Edward Dźwigaj.

Swojego sceptycyzmu nie krył również Bogdan Kosturkiewicz, przewodniczący rady miasta. - Trzeba dać nie tylko zgodę, ale i pieniądze na funkcjonowanie spółki. Nie da się ukryć, że trzeba utworzyć stanowiska prezesa, wiceprezesa, radę nadzorczą. To będzie kosztowało.

Dopytywał również urzędników o szczegółowe analizy. - Czy robili państwo rozeznanie czy osoby po 60 roku życia, ewentualnie te młode będą chciały zamieszkać przy ul. Na Buczków i płacić czynsz w wysokości kilkunastu złotych? Jak duże jest zainteresowanie, czy była robiona analiza ekonomiczna, analiza marketingowa, czy był robiony biznesplan?

Tomasz Kuc, naczelnik wydziału gospodarki mieniem komunalnym i rolnictwa odpowiedział jednak, że takich danych miasto nie ma.

Wiceszef KZN chce Bochni w spółce SIM

Michał Sroka, wiceprezes Krajowego Zasobu Nieruchomości, przyznaje że jest gotowy wyjaśnić radnym z Bochni wszelkie szczegóły. - Poprosiłem, żeby ta rozmowa się odbyła, nie mam jeszcze potwierdzenia, kiedy odbędzie się sesja, ale chcielibyśmy żeby Bochnia również wzięła udział w programie. Jest miastem powiatowym, doskonale zlokalizowana przy węźle autostradowym.

Wiceszef KZN dodaje, że w skali kraju coraz więcej samorządów przystępuje do SIM, a jeszcze więcej rozpoczęło procedurę. - Już 84 gminy otrzymały po 3 mln zł na SIM.

W Małopolsce do programu przystąpiła już gmina Klucze z powiatu olkuskiego, trwają zaś rozmowy z Wieliczką, Tuchowem czy Miechowem. - Dziś gościłem na forum wójtów i burmistrzów Małopolski - dodaje Michał Sroka.

Najbliższa sesja rady miasta Bochnia odbędzie się 27 maja. Czy wtedy temat SIM powróci pod obrady? Przewodniczący rady miasta Bogdan Kosturkiewicz nie potrafił dziś odpowiedzieć na to pytanie.