Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia: odwołanie radnej niezgodne z prawem

Małgorzata Więcek-Cebula
Radna Solak triumfuje i zapowiada, że wystąpi o odszkodowanie
Radna Solak triumfuje i zapowiada, że wystąpi o odszkodowanie Małgorzata Więcek -Cebula
Joanna Solak nadal jest przewodniczącą Rady Powiatu Bocheńskiego. Tak przynajmniej orzekł wojewódzki sąd administracyjny, który uchwałę o jej odwołaniu, podjętą około trzech lata temu, uznał za niezgodną z prawem. - Wiedziałam, że to się tak skończy - komentuje Joanna Solak.

Urzędnicy z powiatu nie chcą wypowiadać się w tej sprawie. - Przecież wyrok nie jest jeszcze prawomocny - podkreśla Katarzyna Kępa-Hamuda z Biura Komunikacji Społecznej starostwa w Bochni.

Joanna Solak przewodniczącą powiatu bocheńskiego została zaraz po wyborach samorządowych, zgodnie z zawartą wcześniej umową polityczną. Po kilku miesiącach koalicyjni radni uznali jednak, że "przewodnicząca wyczerpała możliwości godnego reprezentowania Rady Powiatu oraz sprawnego organizowania jej pracy" i odwołali ją podczas jednej z sesji. "Za" głosowało 14 z 23 rajców. Zaraz też na przewodniczącego wybrano Ryszarda Rozenbajgiera.

Odwołana przewodnicząca nie pogodziła się z decyzją kolegów. Po sprawiedliwość poszła do sądu. Do tej pory w jej sprawie zapadło kilka wyroków. Ostatni wydał WSA, który uznał, że uchwała o odwołaniu radnej została podjęta niezgodnie z prawem. - A to oznacza, że nadal jestem przewodniczącą - mówi Solak.

Tak jednoznaczny w ocenie tej sprawy nie jest jednak Mirosław Chrapusta, dyrektor wydziału prawnego i nadzoru urzędu wojewódzkiego. Zwraca uwagę na fakt, że sąd podważył uchwałę o odwołaniu przewodniczącej, ale nie odniósł się natomiast do uchwały o powołaniu nowego przewodniczącego.

- Nie wiem tak naprawdę, co w tej sprawie trzeba zrobić. To skomplikowana sytuacja. Będziemy się radzić przedstawicieli MSWiA oraz kancelarii premiera - tłumaczy Mirosław Chrapusta. Wszystko wskazuje na to, że sprawa rozstrzygnie się w ciągu najbliższych tygodni. Joanna Solak nie wyklucza, że wystąpi do powiatu o odszkodowanie. Nie chce jednak zdradzać jakich pieniędzy będzie się domagać od powiatu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że może chodzić nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Najbliższa sesja rady powiatu w piątek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto