- Od miesiąca chodzę tutaj z Kalinką i sprawdzam, czy bramka jest już otwarta. Taka piękna pogoda, a plac ciągle zamknięty - mówi Czesława Piekarczyk, opiekunka kilkulatki.
Zapytaliśmy Urząd Miasta w Bochni, dlaczego, mimo pięknej pogody, plac jest nieczynny. - Ten plac zabaw stał się formalnie placem budowy - tłumaczy Anna Kocot z bocheńskiego magistratu. - Jeśli doszłoby tutaj do jakiegokolwiek wypadku, to wykonawca i miasto ponieśliby surowe konsekwencje za nieodpowiednie zabezpieczenie budowy. Dlatego postanowiliśmy go zamknąć.
Wytłumaczenie jest zaskakujące, bo na placu zabaw nie są obecnie prowadzone żadne prace. Nie stacjonuje tutaj też żaden sprzęt.- Plac zabaw został jednak na mocy uchwały rady miejskiej z 31 maja 2007 roku włączony w obszar parku Uzbornia. Był to konieczne do aplikowania po środki unijne na rewitalizację Uzborni - tłumaczy Kocot.
Park ten obejmuje dwie działki - obecny plac zabaw wraz z leśnym zagajnikiem w pobliżu placu Turka i lasek Uzbornia. - Skoro ten plac nie może być czynny, to miasto powinno zadbać o zastępstwo - mówi pani Czesława. - Małe dzieci nie mają się gdzie bawić. Plac na Plantach jest przeznaczony przecież dla starszych dzieci.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?