Funkcjonariusze załamują ręce. - W zasadzie nic nie możemy z nimi zrobić. Pouczamy, nakładamy mandaty, ale nie przynosi to żadnego skutku - przyznają.
Mieszkańcy nie kryją niezadowolenia. - Oni są nieszkodliwi, ale dołujący jest ten widok wiecznie smutnych panów, którzy spoglądają z melancholią na płytę bocheńskiego Rynku - mówi Agnieszka Jaworska.
Właśnie w imieniu mieszkańców wystąpiła niedawno radna Łucja Satoła-Tokarczyk. - Proszę o objęcie tego miejsca szczególnym nadzorem - zaapelowała.
Nasilenie działań funkcjonariuszy Straży Miejskiej nie wchodzi jednak w grę. - Strażnicy miejscy mogliby działać tylko w tym miejscu, ale czy to ma sens? Wtedy nie będzie nas w innych częściach miasta, bo jest nas zbyt mało, żeby sobie pozwolić na działanie tylko w tym rejonie. Musimy zajmować się całym miastem - mówi Krzysztof Tomasik, komendant SM.
Strażnicy nie widzą powodów dla zwiększania liczby patroli pod arkadami. - Cały czas nasze działania są ukierunkowane, aby zmniejszyć liczbę osób spożywających alkohol w miejscach publicznych i dopuszczających się innych wykroczeń. Jednak z "pijaczkami" bardzo trudno jest walczyć, bo oni z daleka widzą zbliżający się patrol i skutecznie chowają alkohol, a my - aby ukarać kogoś grzywną lub pouczeniem - musimy być świadkami - tłumaczy Tomasik.
Okazuje się, że nawet nałożenie mandatu nic nie daje. Większość z ukaranych w ten sposób w ogóle nie płaci. Efektów nie dają również pouczenia.
Walka strażników z amatorami taniego wina jest więc istną walką z wiatrakami. Skutecznym wsparciem byłby z pewnością monitoring, ale na razie nie ma tym miejscu żadnej kamery. Temat monitoringu w centrum miasta czasami jest odświeżany przez lokalnych samorządowców, ale nie nabrał jeszcze kształtów planu możliwego do zrealizowania. Wróci z pewnością za kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?