Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Prokuratura bada sprawę rewitalizacji śródmieścia, czy doszło do popełnienia przestępstwa?

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Brzesku sprawdzają, czy przy okazji rewitalizacji śródmieścia Bochni nie doszło do popełnienia przestępstwa. To pokłosie zawiadomienia, jakie trafiło do bocheńskiej prokuratury.

W zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa zwrócono uwagę, że prace przy kanalizacji sanitarnej i opadowej na ulicy Solnej wykonywane były bez wymaganego prawem pozwolenia konserwatorskiego. Ma to wynikać z oficjalnego pisma, wstrzymującego roboty w centrum, jakie w kwietniu wydała Paulina Obara, konserwator zabytków w Tarnowie.

Druga nieprawidłowość miała polegać na złym zabezpieczeniu pozostałości jatki handlowej pod płytą Rynku. W efekcie uległa ona zniszczeniu poprzez zawalenie się niezabezpieczonego wykopu przed warunkami atmosferycznymi.

- Warunki beztlenowe gruntu zakonserwowały drewno, które nie uległo rozkładowi. Stan zachowania jatki handlowej pozwalał na jej wydobycie i ekspozycję po wcześniejszej konserwacji. Niestety, ale ten zabytek został bezpowrotnie zniszczony, a osoby za to odpowiedzialne powinny ponieść karę - uważa Patryk Salamon, pasjonat historii z Bochni.

Ponieważ Prokuratura Rejonowa w Bochni wyłączyła się z rozpoznawania sprawy, decyzją tarnowskiej prokuratury okręgowej trafiła ona do brzeskiej jednostki.

5 listopada zapadła decyzja o wszczęciu postępowania. Jest ono prowadzone w kierunku art. 231 p. 1 kodeksu karnego, dotyczącego niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych (urzędników bocheńskiego magistratu, a także Starostwa Powiatowego w Bochni) oraz w kierunku art. 108 Ustawy o Ochronie Zabytków.

- Postępowanie prowadzone jest dwukierunkowo. Gromadzona jest dokumentacja z urzędu miasta oraz starostwa, będą również przesłuchiwani świadkowie - mówi Mieczysław Sienicki, rzeczni prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Pierwszy z czynów zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, ale już drugi - zdecydowanie wyższą, do 8 lat.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Bochnia. Prokuratura bada sprawę rewitalizacji śródmieścia, czy doszło do popełnienia przestępstwa? - Gazeta Krakowska

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto