Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Przetarg na tężnię w Bochni ogłoszą jeszcze w grudniu br.

Anna Agaciak
wizualizacja UMB
Kolejne podejście do budowy nowoczesnej w tężni w Bochni. Magistrat przygotowuje drugi przetarg i liczy, że znajdzie tańszego wykonawcę.

Tężnia solankowa powinna powstać do końca 2018 roku w sąsiedztwie bocheńskich plant. Miastu nie udało się jednak dotąd znaleźć wykonawcy obiektu. Do pierwszego przetargu zgłosiła się tylko jedna firma, która złożyła ofertę na kwotę 7,9 mln zł, czyli o milion więcej niż chciało zapłacić miasto.

– Ogłosimy drugi przetarg na początku grudnia – informuje Andrzej Koprowski z Urzędu Miasta w Bochni. – Obecnie dokonywana jest analiza możliwości wybudowania tężni i obiektów towarzyszących, za kwotę jaką gmina zakładała, czyli około 7 mln zł. Zbierane są dane na temat firm specjalizujących się w budowie tego typu obiektów i kosztów, za jakie je wykonują. W ten sposób chcemy też dotrzeć do jak najszerszego grona wykonawców.

Ponieważ miasto dostało na budowę tężni dotację unijną w wysokości 3,7 mln zł, pojawiają się obawy, że jeśli ugrzęźnie w problemach związanych z jej realizacją i przekroczy terminy, powtórzy się sytuacja jak z fiaskiem budowy Park and Ride przy dworcu PKP i dotację trzeba będzie zwrócić.

Andrzej Koprowski zapewnia, że dofinansowanie ze środków UE nie jest zagrożone, nawet w przypadku przekroczenia zakładanych terminów wykonania tężni i obiektów wokół niej. Dodaje, że obecna perspektywa unijna to lata 2014-2020, ale najprawdopodobniej zostanie przedłużona do roku 2022, a może jeszcze dalej. Poprzednia perspektywa została przesunięta o dwa lata.
Jednocześnie jednak nie brakuje przeciwników lokalizacji tężni przy zabytkowych Plantach Salinarnych, na terenie Szkoły Podstawowej nr 2.

Stowarzyszenie Bochniacy o swych zastrzeżeniach mówiło już w styczniu tego roku.
– Wszystkie uwagi podtrzymujemy – stwierdza Stanisław Kobiela, prezes organizacji. – Można znaleźć inne miejsce dla tego obiektu. W wybranej przez urząd lokalizacji tężnia może oddziaływać na zabytkowy drzewostan parku salinarnego.
Prezes dodaje, że planowana inwestycja jest za duża. Może zdominować miejski krajobraz, przesłaniając wieżę Bazyliki św. Mikołaja.

Kobiela podpowiada, że tańszym rozwiązaniem byłoby zlokalizowanie tężni w pobliżu kopalni i powiązanie jej z ruchem turystycznym w kopalni.

Andrzej Koprowski zauważa, że inicjatywa budowy tężni w Bochni, jak każda inna, znalazła oponentów, którzy zgłaszają swoje racje. – Każdy w demokracji ma prawo do wyrażenia swoich obaw i przedstawienia argumentacji. Jednak po to są właśnie konsultacje społeczne, żeby określić, czy dana inicjatywa ma więcej czy też mniej zwolenników, a w ślad za tym podejmowane są decyzje – stwierdza.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 22

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto