Podobnie jak w roku poprzednim, wsparcie to jest efektem spotkań samorządowców ze starostwa z szefami OSP. Po wizytach powstał preliminarz zapotrzebowania. Długą listę zatwierdził komendant Krzysztof Kokoszka - szef Państwowej Straży Pożarnej w Bochni.
W tym roku z dotacji skorzystały jednostki ze: Stanisławic, Baczkowa, Królówki, Wiśnicza Małego, Rozdziela, Krzeczowa, Lipnicy Górnej, Kierlikówki, Leszczyny, Mikluszowic, Dziewina oraz Zbydniowa.
Sprzęt, który otrzymali strażacy-ochotnicy zdecydowanie ułatwi im pracę i prowadzenie akcji ratunkowych. W ubiegłym roku z tej formy pomocy skorzystało trzynaście jednostek OSP.
Ziemia polskich rolników warta miliony