Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Susza uderza w rolnictwo. Czekają nas podwyżki cen żywności?

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Bezśnieżna zima i sucha wiosna zaczynają niepokoić rolników. Wiele zbóż posianych w ostatnich dniach nie wschodzi z powodu braku wilgoci, a opady z ostatnich dni są niewystarczające. Sytuacji nie poprawiają również znaczne spadki temperatur sprzed kilku dni. Czy grozi nam klęska nieurodzaju i podwyżki cen żywności?

FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?

Wielu rolników zauważa, że posiane 2 tygodnie temu zboża nawet nie zaczęły kiełkować, ponieważ wierzchnia warstwa gleby na głębokość 5 cm jest sucha i nie ma w niej wilgoci. Niewiele dały nawet poniedziałkowe opady deszczu.

Rośliny szykują się na suchy rok

Tomasz Migdał z Gierczyc z niepokojem obserwuje swoje pola. Już teraz widać, że wiele zbóż posianych wiosną nie wschodzi tak, jak powinno. Wszystko z powodu suszy. - Zimy nie było, śniegu nie było, woda w ziemi nie jest zmagazynowana, a do tego wiatr w ostatnich tygodniach wysuszył całą wilgoć z wcześniejszych opadów. W poniedziałek spadło 5 litrów wody na metr kwadratowy, a to na długo nie wystarczy - mówi.

O ile zboża ozime na uprawianych przez niego polach zdołały wyrosnąć, to zboża jare na razie słabo wschodzą. Zwiastuje to niższe plony. - Zamiast czterech rozkrzewień z ziarna, widać tylko dwa. W ten sposób roślina reaguje na niekorzystne warunki - tłumaczy rolnik. Niepokoją go również zmiany temperatury w ostatnich dniach. - Przez kilkanaście dni było ciepło, rośliny wypuściły soki, po czym zrobiło się zimno i rośliny głupieją.

Podobne doświadczenia ma Artur Tabor z Buczyny. - Na pewno będą straty, jeżeli by popadało w najbliższym miesiącu, to na razie nie można mówić o większych stratach. Ale jeśli nie popada więcej, na pewno będzie to skutkowało na ilości plonów - prognozuje.

Jako rolnik specjalizujący się w hodowli bydła opasowego, odczuł konsekwencje pandemii koronawirusa. Cena skupu żywca spadła o ok. 20 procent, za kilogram wołowiny w skupie rolnicy dostają teraz ok. 6,5 zł. Choć sam nie sprzedaje bydła na eksport, doświadcza skutków jego ograniczenia. - Najwięcej zarabiają handlarze i pośrednicy - przyznaje rolnik.

Czekają nad podwyżki cen żywności?

Dariusz Włudyka, rolnik i przewodniczący Rady Powiatowej Małopolskiej Izby Rolniczej w Bochni uważa, że tej wiosny droższe mogą być owoce i warzywa z wczesnych upraw wiosennych, np. truskawki. - Najgorsze jest to, że cenę wywindują pośrednicy, którzy zarobią najwięcej, a rolnicy niekoniecznie skorzystają na podwyżkach - ubolewa.

Jego zdaniem, na razie trudno przewidzieć, jak będą kształtować się ceny poszczególnych produktów w ciągu roku i na koniec sezonu. Najbardziej narażone są uprawy wiosenne, poczynając od zbóż jarych, poprzez warzywa, aż po owoce. - Jeśli niedobór wody wystąpi przez cały okres wegetacji, ucierpią wszystkie uprawy zboża, kukurydza, warzywa, a także trwałe użytki zielone - łąki, zwłaszcza na glebach bardzo słabych - lekkich piaszczystych - mówi Dariusz Włudyka.

Wprawdzie w ubiegłym roku rząd oferował pomoc rolnikom dotkniętym klęską suszy, to jednak wielu z nich nie miało szansy z niej korzystać. - Wnioski złożone zostały odrzucone lub pozostawione bez rozpatrzenia, wynikało to z tego, że ich grunty były w wyższej kategorii gleb (ciężkie gleby), a monitoring suszy nie wykazał na danej glebie odpowiedniego spadku poziomu Klimatycznego Bilansu Wodny.

Przewodniczący Rady Powiatowej Małopolskiej Izby Rolniczej w Bochni sceptycznie podchodzi również do ostatnio wprowadzonych programów „krowa plus” i świnia plus”. - Po zapoznaniu się z wymaganiami obawiam się, że bardzo mało osób skorzysta.

Tarcza antykryzysowa dla rolników

Zdaniem Włudyki, rolnicy w tylko niewielkim zakresie mogą skorzystać z tzw. tarczy antykryzysowej. W grę wchodzi umorzenie i zapłacenie przez skarb państwa drugiej raty składki KRUS, przesunięcie niektórych terminów administracyjnych składania wniosków, brak kontroli. Jego zdaniem to zdecydowanie za mało.

- Jako rolnicy oczekujemy działań rządu i ministerstwa rolnictwa, przede wszystkim wypłaty wszystkich płatności obszarowych, płatności wynikających ze złożonych wniosków klęskowych, za wapnowanie, innych programów inwestycyjnych, wprowadzenie interwencyjnego skupu produktów, kierowanych głównie na eksport, takich jak jagnięcina, mięso wołowe. Producenci kwiatów i rozsad mają problem ze zbyciem towaru - wylicza Włudyka.

30 marca Krajowa Rada Izb Rolniczych opracowała stanowisko dotyczące podjęcia przez rząd koniecznych działań dla rolników w związku z epidemią. Trzystronicowy tekst liczy 27 punktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Bochnia. Susza uderza w rolnictwo. Czekają nas podwyżki cen żywności? - Gazeta Krakowska

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto