Co się udało wynieść, to uratowali. Sporo jednak stracili. Lokatorzy kamienicy przy Floris w Bochni domagają się od burmistrza sfinansowania kosztów remontu zajmowanych przez siebie lokali. - Dopiero co skończyłem remont. Teraz wszystko trzeba robić od nowa - mówi Robert Jurkiewicz.
Kilka dni temu mieszkaniec Bochni skierował do burmistrza pismo. Prosi w nim o pomoc. Ulewa zniszczyła nie tylko tynki, posadzki, okna, drzwi, ale także łazienkę i sprzęt AGD. - Staram się osuszyć ściany - zapewnia. Podczas ulewy, która przeszła nad Bochnią 16 maja, woda zalała całe podwórko. Do mieszkania wlewała się przez klatkę schodową. Zatkane kratki ściekowe nie były bowiem w stanie przyjąć takiej ilości deszczówki.
Pomocy poszkodowanym udziela MOPS w Bochni. Jego pracownicy odwiedzili blisko sto rodzin. Z każdej wizyty przygotowali protokół. - Na podstawie tych dokumentów będą wypłacane zasiłki celowe. Warunkiem uzyskania pomocy są straty w gospodarstwie domowym - tłumaczy Norbert Paprota, dyrektor MOPS. Maksymalna pomoc to 6 tys. zł. Pieniądze będą już za kilka dni.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?