Bochnia. Wakacje w kopalni

Jest jeszcze trasa multimedialna, która w ciekawy sposób pokazuje historię bocheńskiego żupnictwa i absolutna nowość dla nieco starszych czyli wyprawa w „Stare Góry” – najstarszą część kopalni soli w Bochni.

Bocheńską kopalnię odwiedza coraz więcej turystów. Do efekt wpisania tego zabytku na listę UNESCO. Stało się to rok temu. Wzrost turystów odczuwalny był niemal od samego początku. Oprócz zorganizowanych grup młodzieżowych bocheńskie podziemia zwiedza coraz więcej indywidualnych turystów. To właśnie z myślą o nich przygotowano wyprawę w najstarszą część kopalni.
– Chcemy poprzez tą trasę pokazać to co najpiękniejsze w naszej żupie, czyli stare surowe wyrobiska – przekonuje Krzysztof Zięba, prezes Kopalni Soli w Bochni.


Pokonanie nowej trasy zajmuje około czterech godzin. Do przejścia jest co prawda tylko dwa kilometry, ale prowadzące często wąskimi nieoświetlonymi korytarzami, pochylniami, stromymi schodami i drabinami pokrytymi solą.
Wycieczkę zaczyna się w szybie Sutoris uczestnicy wyprawy zjeżdżają nim na pierwszy poziom Danielowiec (70 metrów pod ziemią). Później przechodzi korytarzami i szybikami pokonując w sumie około 150 metrów wysokości. Wyprawa kończy się na szóstym poziomie Sienkiewicz (223 metry pod ziemią).

W sumie jest to cztery godziny pełne wrażeń.
Nic więc dziwnego, że przedstawiciele kopalni postanowili tą nową atrakcję udostępnić tylko osobom pełnoletnim. Każda z nich zostaje wyposażona w kask, lampę oraz aparat, który pomaga w oddychaniu i tak na wszelki wypadek chroni przed zatruciem tlenkiem węgla.
Grupa może liczyć maksymalnie 15 osób, musi być w niej dwóch wykwalifikowanych przewodników.
Wyprawa w „Stare góry” nawiązuje do uruchomionej kilka lat temu trasy geologicznej, jest jednak poszerzona i posiada dodatkowe zabezpieczenia, które gwarantują bezpieczeństwo turystów decydujących się na taką wyprawę.