Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bójka w centrum Brzeska, ale żaden z poszkodowanych nie chce złożyć zeznań. Sprawę wyjaśnia policja

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Żaden z poszkodowanych mężczyzn nie chce współpracować z policją
Żaden z poszkodowanych mężczyzn nie chce współpracować z policją archiwum
Policjanci z Brzeska wyjaśniają okoliczności bójki, do jakiej doszło w centrum miasta. Zostali w niej ranni dwaj ranni mężczyźni, ale żaden z nich nie chce współpracować z mundurowymi.

FLESZ - Małpia ospa może być użyta jako broń biologiczna

od 16 lat

Do zdarzenia doszło w sobotę 21.05 ok. godz. 16 na ulicy Głowackiego w Brzesku. Policjanci dostali zgłoszenie o bójce z udziałem kilku osób, po przybyciu na miejsce zastali dwóch mężczyzn.

Obaj byli ranni, był również pod wpływem alkoholu. Jeden z poszkodowanych miał rozciętą rękę oraz ogólne potłuczenia w rejonie głowy, drugi - uszkodzenia lewej nogi i ogólne obrażenia korpusu oraz kończyn dolnych. Obaj mężczyźni trafili do szpitala na oddział ratunkowy.

- Nie chcieli z nami współpracować, jeden z nich odmówił złożenia zawiadomienia, drugi do tej pory nie zgłosił się na przesłuchanie. Można wywnioskować, że unika kontaktu z policją - mówi asp. sztab. Grzegorz Buczak, oficer prasowy policji w Brzesku.

Policjanci próbują wyjaśnić okoliczności bójki. - Zbieramy materiał dowodowy, zabezpieczamy monitoring, ustalamy i przesłuchujemy świadków.

Dochodzenie prowadzone jest w kierunku art. 157 kodeksu karnego (uszkodzenie ciała).

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Bójka w centrum Brzeska, ale żaden z poszkodowanych nie chce złożyć zeznań. Sprawę wyjaśnia policja - Gazeta Krakowska

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto