Grozi użyciem broni, którą demonstracyjnie przeładowuje. 27-letni sprzedawca wyciąga prawie sześć tysięcy, które ma w kasie i posłusznie oddaje.
Gdy napastnik opuszcza pomieszczenie, dzwoni do szefa i na policję. Funkcjonariusze organizują blokadę na drogach w okolicach Brzeska. Złodzieja nie udaje się zatrzymać. Policja ma jednak jego dokładny rysopis. A nawet zdjęcie.
- To zapis z monitoringu. Trzy lata temu zamontowałem kamerę. To była konieczność. Stacja jest zlokalizowana na poboczu, więc kusi wielu. Nie jest to zresztą pierwszy napad, ostatnio mieliśmy podobny, ale były też i włamania - wyjaśnia właściciel stacji.
Film, którym dysponuje policja, to około trzyminutowy zapis. Widać na nim dokładnie, jak wygląda bandyta, który w sobotni wieczór napadł na niewielką stację w Gnojniku.
Mężczyzna krępej budowy ciała, który zaatakował pracownika stacji, był ubrany w jasną kurtkę i czapkę, ciemny golf oraz jasne dżinsy. Właściciel stacji wyznaczył nagrodę dla osoby, która pomoże w ujęciu sprawcy napadu.
Na informacje w tej sprawie czekają policjanci z brzeskiej komendy pod numerem telefonu: 997, lub 14 66 26 218.
Do bardzo podobnego napadu z użyciem broni doszło 28 listopada w Brzezowej, w gminie Łapanów. W tym przypadku, także w sobotni wieczór (około godziny 18.20), na niewielką stację napadł wysoki, wysportowany mężczyzna ubrany w ciemną czapkę i bluzę z kapturem zapinaną na zamek. Także groził pistoletem lub jego atrapą. Z kasy abrał jednak tylko...300 złotych.

Aktywiści znaleźli sposób na pozbycie się samochodów w miastach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?