Przedstawiciele Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego wezwali właścicieli pałacu Goetzów do zwrotu 2,7 mln zł z przekazanych do tej pory dotacji na remont okazałej budowli. To efekt przeprowadzonej niedawno przez urząd kontroli.
- Nie potwierdziła ona prawidłowej realizacji projektów - tłumaczy Agnieszka Grybel--Szuber, rzeczniczka prasowa MUM w Krakowie.
Rodzina Urbanów planowała uruchomić w brzeskim zabytku centrum hotelowo-konferencyjne. W obiekcie miało działać m.in. unikatowe piwne SPA. W planach było uruchomienie multimedialnej trasy turystycznej.
Remont przeciągnął się i w jego trakcie okazało się, że przyjęty wstępnie kosztorys jest znacznie niedoszacowany i renowacja pochłonęła dużo większe kwoty, niż pierwotnie zakładano. Do tej pory właściciele zainwestowali tam już około 70 mln zł.
Obiekt wciąż nie jest w stu procentach gotowy. Brakuje w nim hotelu i piwnego SPA, za to systematycznie odbywają się tu zamknięte imprezy.
- Byłem w pałacu przy okazji jednej z konferencji i muszę przyznać, że to, co zobaczyłem, wzbudziło mój zachwyt - przyznaje Andrzej Potępa, starosta powiatu brzeskiego. Właściciele pałacu przekonują, że obiekt zostanie ukończony wiosną 2017 r. W planach mają nawiązanie współpracy z Browarem Okocim. Chcą umożliwić turystom zwiedzanie pałacu z multimedialną ekspozycją.
- Wszyscy na to bardzo czekają, sam wielokrotnie spotykam się z pytaniami, kiedy ten obiekt, a także park będą dostępne - mówi Andrzej Potępa.
Zanim to nastąpi, Urbanowie muszą zwrócić 2,7 mln zł. To część dwóch dotacji, która została im wypłacona przez Urząd Marszałkowski. Z trzeciej, przyznanej w 2010 r., rodzina postanowiła zrezygnować. Mimo wielu prób naszemu reporterowi nie udało się skontaktować z Wiesławą i Zbigniewem Urbanami. Przedsiębiorca kilka dni temu na antenie Radia Kraków przyznał, że jest mu przykro, iż będzie musiał oddać dofinansowanie.
- Pałac to perełka historyczna. Nie tylko moja, ale całego regionu. Jeżeli ja bym tego nie kupił, to w tej chwili ktoś by tam zbierał resztki cegieł. W takim stanie był obiekt - mówił.
Budynek w 2008 r. trafił w ręce rodziny Urbanów związanych z Uzdrowiskiem Kopalni Soli w Bochni. Mają spore doświadczenie w branży hotelarskiej (są właścicielami rezydencji Villa Marilor w Zakopanem i hotelu Sutoris w Bochni), chcieli więc przywrócić dawną świetność pałacowi.
Zwrócona dotacja nie może zostać wykorzystana na żaden inny cel.
Zakaz handlu w niedzielę?
źródło: naszemiasto.pl
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?