Brzesko. Zatrzymano sprawcę dewastacji grobowca na zabytkowym cmentarzu w Brzesku. 44-latek zabrudził go kałem

O bulwersującej sprawie znieważenia grobowca w Brzesku informowaliśmy w połowie lipca. Jeden z nagrobków został zabrudzony ludzkim kałem - więcej TUTAJ.
Podobna sytuacja miała już miejsce rok wcześniej, tamto postępowanie zostało jednak umorzone.

Po zawiadomieniu, jakie brzescy policjanci otrzymali 9 lipca 2022, wszczęto dochodzenie. Na szczęście szybko udało się ustalić sprawcę dewastacji.

- Zgromadzony w toku prowadzonego postępowania przygotowawczego materiał dowodowy pozwolił na ustalenie i zatrzymanie sprawcy czynu, którym okazał się być 44-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego - informuje sierż. szt. Grzegorz Kupiec, oficer prasowy policji w Brzesku.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut z art. 262 § 1 Kodeksu Karnego, dotyczący znieważenia miejsca spoczynku zmarłego. - Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwo grozi kara nawet do dwóch lat więzienia - dodaje Kupiec.

Tymczasem na cmentarzu parafialnym w Brzesku doszło do kolejnych dwóch incydentów o identycznym charakterze. Zostały one uwiecznione 19 i 20 lipca 2022. Również o nich poinformowano brzeską policję.

Problemy z cmentarzem mają znacznie dłuższą historię. Od mniej więcej dekady zabytkowa nekropolia jest ulubionym miejscem pijackich libacji.

Wśród grobowców z łatwością można zauważyć porzucone puszki po piwie, czy butelki po wódce oraz inne śmieci. W trakcie burd dochodzi do znieważania miejsc spoczynku. Zdarzyło się nawet znaleźć śpiącego na grobowcu pijanego mężczyznę. W ubiegłym roku roku nietrzeźwa kobieta rozbiła jedną z płyt nagrobnych.

Apele o zamontowanie monitoringu nie doczekały się dotąd realizacji.

Ma 29 lat i został najmłodszym profesorem w historii Polski