Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brzezowa: paliwowy złodziej wpadł po 14 dniach

Małgorzata Więcek-Cebula
Dariusz Gdesz/Polskapresse
Zatankował benzynę i odjechał ze stacji, nie płacąc. Został jednak zatrzymany po dwóch tygodniach podczas kontroli drogowej. Teraz 32-letni mieszkaniec Nowego Sącza będzie musiał się tłumaczyć przed sądem. Młodemu człowiekowi grozi nawet 10 lat więzienia.

Wszystko zaczęło się pod koniec stycznia na niewielkiej stacji paliw w Brzezowej, w gminie Łapanów. Późno w nocy pod jeden z dystrybutorów podjechał ciemny opel tigra. Kierowca zatankował samochód za ok. 250 złotych, po czym chciał odjechać, nie płacąc. Pracownicy stacji usiłowali go zatrzymać. Niestety, nie udało im się. Kierowca z impetem ruszył na jednego z nich.

Mężczyzna tylko cudem uniknął potrącenia. Zapamiętał jednak początkowe numery rejestracji samochodu, które przekazał policji.
Dwa tygodnie później funkcjonariusze z Trzciany zatrzymali do kontroli drogowej ciemną tigrę. Mając na uwadze zgłoszenie sprzed kilkunastu dni, zabrali kierowcę oraz troje pasażerów (dwóch mężczyzn i młodą kobietę) z okolic Nowego Sącza na komendę policji w Bochni, by wyjaśnić, czy są zamieszani w kradzież.

Okazało się, że kierowca jest dobrze znany policjantom, był już wielokrotnie karany, a na swym koncie ma m.in. przestępstwa przeciwko życiu i mieniu oraz sądowy zakaz kierowania samochodem.

Policjantów, którzy go przesłuchiwali, chciał oszukać, podając dane personalne swojego brata. Cała sprawa wyszła na jaw po zbadaniu linii papilarnych jego dłoni. Wobec 32-latka z Sącza sąd zastosował dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Pozostali pasażerowi opla tigry zostali zwolnieni.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto