- Wykorzystanie mojego wizerunku na banerach nastąpiło bez mojej wiedzy i zgody, a hasło reklamowe jest nadużyciem, ponieważ zamieszczone zdjęcie pochodzi z okresu, kiedy nie pełniłem jeszcze funkcji burmistrza Bochni - podkreśla Kolawiński. Mimo jego interwencji reklama nie zniknęła.
Władze gminy Bochnia, do których należy basen w Proszówkach, nie mają zamiaru przepraszać. - Stefan Kolawiński jest pracownikiem ZSG w Proszówkach, aktualnie urlopowanym na okres czterech lat do pracy w samorządzie. Przez 2,5 roku przed urlopowaniem był nauczycielem oddelegowanym do pracy instruktora pływania na basenie w Proszówkach. Szkoda, że w swoich wyborczych folderach zapomniał o tym wspomnieć - mówi Stanisław Bukowiec, zastępca wójta gminy Bochnia.
Bukowiec podkreśla, że nie użyto wizerunku aktualnego burmistrza, lecz "jego postać znajdującą się na zbiorowych zdjęciach". A użyte hasło "jest dowcipne, kulturalne".
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?