Chuligani pobili młodych ludzi

Pochodzący z Bochni kibice jednej z krakowskich drużyn pobili drewnianymi pałkami mieszkańców Ostrowa Szlacheckiego. Jeden z zaatakowanych został dodatkowo ugodzony nożem.
Do tego zdarzenia doszło w miniony weekend. Policjanci z Bochni zatrzymali bandytów. Wkrótce staną przed sądem. Grozi im kara trzech lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w okolicach sklepu w Ostrowie Szlacheckim. Trzech młodych mężczyzn - mieszkańców tej miejscowości (w wieku 16, 19 i 24 lat), zostało zaatakowanych przez grupę dziesięciu osób.
Jak ustalili policjanci z bocheńskiej komendy, chuligani do Ostrowa Szlacheckiego przyjechali samochodami. Pojazdy z piskiem opon zatrzymały się obok tamtejszego sklepu.
Sprawcy uzbrojeni w drewniane pałki oraz nóż, ubrani w dresy z kapturami pobili młodych ludzi a następnie odjechali. - Podczas bójki jeden z napastników ugodził nożem w brzuch 19. letniego mieszkańca Ostrowa Szlacheckiego. Na szczęście rana kłuta nie była bardzo groźna. Pacjent po obserwacji został zwolniony do domu - wyjaśnia nadkomisarz Robert Dudek szef sekcji dochodzeniowo-śledczej KPP w Bochni.
W domu są także dwaj młodzi ludzie, którzy zostali dotkliwie pobici pałkami po całym ciele.
W wyniku podjętych czynności policjanci zatrzymali siedem osób. Przedstawiono im zarzut udział w pobiciu o charakterze chuligańskim. - Pięciu z nich - w tym sprawca, który użył noża - na wniosek policji i prokuratury zostało tymczasowo aresztowanych, natomiast w stosunku do dwóch kolejnych, których rola polegała na udzieleniu pomocy w pobiciu (zapewnienie środków transportu oraz drewnianych pałek, którymi posługiwali się sprawcy), zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności - wylicza nadkomisarz Robert Dudek.
Bandyta który użył noża może spędzić za kratkami nawet 8 lat - zwłaszcza iż był karany za inne przestępstwa.
Sprawcami pobicia są mieszkańcy Bochni oraz okolicznych miejscowości. Mają od 17 do 25 lat. Twierdzą, że są kibicami jednej z krakowskich drużyn piłkarskich.
Swój "wypad" na teren Ostrowa Szlacheckiego zaplanowali - zabierając pałki drewniane - z zamiarem pobicia kibiców przeciwnej drużyny.
Funkcjonariusze z bocheńskiej komendy zapewniają, że to jeszcze nie koniec. Nadal poszukują pozostałych trzech sprawców.
- Prowadzimy intensywne czynności operacyjno–wykrywcze zmierzające do ustalenia i zatrzymania pozostałych sprawców pobicia. Wszystko wskazuje na to, że to kwestia najbliższych dni - mówi nadkomisarz Robert Dudek.