- Tak jest praktycznie codziennie. Brak chodnika uniemożliwia nam życie w tym miejscu. Strach samemu wyjść z domu, nie mówiąc już o wypuszczeniu dzieci, żeby same szły lub jechały rowerem tak ruchliwą drogą - żali się Stanisław Cefal, mieszkaniec Damienic.
- Musimy coś zrobić, aby ochronić siebie i nasze dzieci - podkreśla stanowczo sołtys Bożena Woźniak.
Dwa pierwsze kroki mieszkańcy już wykonali. Przy drodze zawiesili olbrzymi transparent. Zebrali też około 200 podpisów pod petycją, która trafiła na biurko gospodarza powiatu. Kolejnym ma być blokada drogi.
Przedstawiciele powiatu przekonują, że rozumieją mieszkańców Damienic i starają się rozwiązać problem. - Jako powiat pracujemy już drugi rok nad tym, aby - po opracowaniu dokumentacji - realizować inwestycję chodnikową w Damienicach. Niestety: najpierw złe opracowanie podkładów geodezyjnych, a w tym roku brak wsparcia finansowego ze strony gminy Bochnia (na terenie tej gminy znajdują się Damienice - red.) - nie pozwalają nam w należytym czasie przeprowadzić tej budowy - tłumaczy Jacek Pająk, starosta powiatu bocheńskiego.
Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?