Sporną kwestią była stawka za tak zwany „wozokilometr”, który gmina Dębica będzie dopłacać do kursów wykonywanych przez autobusy komunikacji miejskiej na swoim terenie. Ostatecznie ustalono, że będzie to 76 groszy i jednocześnie nie więcej niż 260 tysięcy złotych rocznie.
- Na tym porozumieniu skorzystają zarówno mieszkańcy miasta, jak i gminy. Wspólnie z wójtem gminy panem Rokoszem od początku staliśmy na stanowisku, że to autobusy Miejskiej Komunikacji Samochodowej winny zajmować się obsługą transportu publicznego - przekonuje Mariusz Szewczyk, burmistrz Dębicy.
Ciągiem dalszym zawartego porozumienia będzie teraz dopracowanie konkretów, w tym przygotowanie dogodnego dla pasażerów rozkładu jazdy.
- Będziemy analizować poszczególne linie i konstruować rozkłady tak, aby autobusy pojawiły się również w tych miejscowościach, których MKS do tej pory nie obsługiwał - wyjaśnia Stanisław Rokosz, wójt gminy Dębica.
Pod uwagę brane będą m.in. położone w górzystym terenie takie miejscowości, jak: Stobierna, Głobikowa czy Stasiówka, do których autobusom miejskim wcześniej nie kalkulowało się jeździć.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 7. Czym określamy syfilis?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?