Dwóch 19-latków z gminy Kęty trafiło za kratki. Podejrzani są o rozbój z użyciem noża i kradzież samochodu. Zdjęcia

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

W nocy z niedzieli na poniedziałek (3/4.03.br.), tuż po godzinie 22 policjanci z Komisariatu Policji w Kętach zostali powiadomieni o rozboju z użyciem noża, którego dopuścili się dwaj nieznani sprawcy na dwóch nastolatkach z gminy Kęty. Funkcjonariusze natychmiast udali się do Nowej Wsi, gdzie miało miejsce zdarzenie.

- W rozmowie z pokrzywdzonymi ustalili, że 16 i 17-latek zostali zaczepieni przez dwóch napastników. Sprawcy zażądali, aby wydali swoje telefony komórkowe. Kiedy nastolatkowie odmówili sprawcy wyciągnęli nóż. Wtedy jeden z chłopaków oddał telefon. Następnie sprawcy oświadczyli, że zwrócą mu jego telefon, lecz musi za niego zapłacić 200 zł. Chłopak nie miał przy sobie pieniędzy. Sprawcy zabierając telefon zbiegli z miejsca zdarzenia - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

W trakcie prowadzonych czynności mających na celu ustalenie sprawców rozboju, kęccy funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie od mieszkańców gminy Kęty. Tym razem dotyczyło kradzieży samochodu dostawczego marki Peugeot. Pojazd skradziono z terenu posesji. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że niedaleko posesji byli widziani dwaj mężczyźni. Właściciel pojazdu opisał ich wygląd. Okazało się, że rysopis pasuje do rysopisu sprawców rozboju na nastolatkach.

W ciągu kilku godzin policjanci ustalili personalia obu sprawców mających związek z dwoma wspomnianymi przestępstwami. = Byli to dwaj 19-letni mieszkańcy gminy Kety. Wszczęto ich poszukiwania. W trakcie tych czynności funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni przebywają na terenie Skoczowa w powiecie cieszyńskim. Informację tę przekazali policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Na miejsce ruszyli dzielnicowi z Komisariatu Policji w Skoczowie. Szybko odnaleźli skradzionego dostawczaka. Sprawcy ukrywali się w jego wnętrzu. Zostali zatrzymani. Podczas przeszukania peugeota ujawnili i zabezpieczyli przedmioty mogące służyć do popełnienia przestępstwa. Następnie zatrzymani trafili w ręce policjantów z komisariatu w Kętach. Odzyskany Peugeot wart 60 tys. złotych, został przekazany właścicielowi.

Na podstawie zebranych dowodów zatrzymanym przedstawione zostały zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, wymuszenie zapłaty tzw. „okupu” w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy oraz kradzież samochodu dostawczego. Dodatkowo sprawcy odpowiedzą również za kradzież mienia, ponieważ policjanci ustalili, że w drodze z Kęt do Skoczowa, z terenu placu budowy dokonali kradzieży zamiatarki.

W środę, 6 marca po południu obaj podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Natomiast następnego dnia rano trafili przed oblicze sędziego, który na wniosek prokuratora zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Tego samego dnia funkcjonariusze osadzili ich w jednym z aresztów śledczych.

- Aktualnie policjanci weryfikują czy podejrzani mają związek z innymi podobnymi czynami - dodaje policjantka z oświęcimskiej komendy.

Za popełnione przestępstwa sprawcom grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.