Dziesiąty, jubileuszowy Wyścig Górki Magura Małastowska zakończyła ulewa i uszkodzenie barier na trasie

Po piątkowym BK wyścigowa kawalkada przemieściła się do Małastowa, gdzie zlokalizowano Park Serwisowy i start do zawodów. Atrakcją dla kibiców na pewno była możliwość oglądania na zlokalizowanym przy starcie telebimie relacji z przebiegu zawodów. Ci, którzy na wyścig nie będą mogli dojechać, mieli możliwość obserwowania wyścigu w internecie.

W uroczystym otwarciu zawodów uczestniczyli przedstawiciele regionalnych i lokalnych samorządów, które włączyły się we współorganizację zawodów. Samorząd wojewódzki i Marszałka Województwa Małopolskiego Witolda Kozłowskiego reprezentowała Jadwiga Wójtowicz, Radna Województwa Małopolskiego, z zawodnikami spotkali się także Michał Diduch, członek Zarządu Powiatu Gorlickiego i sekretarz Gminy Sękowa oraz od niemal półwiecza związany ze sportami motorowymi Robert Ryndak, Przewodniczący Rady Miasta Gorlice.

Wyścig Magurski 2023 uroczyście otwarcie

- Wspólnie z Rafałem Kuklą, burmistrzem Gorlic życzymy wam takiem samej liczby podjazdów jak i wspólnych zajadów z trasy – mówił Robert Ryndak.

Podczas pierwszego (sobota, 17 czerwca) dnia 10. Wyścigu Górskiego Magura Małastowska kibice nie mogli narzekać na brak emocji. W stawce 54 startujących kierowców, w pierwszym podjeździe wyścigowym 3 Rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej cyklu, Waldemar Kluza (ponad 1000 – konny Mitsubishi Lancer EVO AMS) był szybszy od ubiegłorocznego wicemistrza Polski Sebastiana Steca (Mitsubishi Lancer EVO VI) zaledwie o 0,7 sekundy! W drugim podjeździe Kluza znów okazał się szybszy od Steca, tym razem o 0,885 sekundy wygrywając rundę w klasyfikacji generalnej i umacniając się na pozycji lidera GSMP.

- Trasa na Magurze jest wyjątkowi jeśli chodzi o wszystkie eliminacji mistrzostw Polski – mówi Krzysztof Mikruta, członek Automobilklubu Bieckiego, organizatora zawodów. - Jest tu bardzo dużo elementów rajdowych, a to wymaga nie tylko odwagi na prostych czy na długich łukach, ale tez świetnej techniki jazdy w zakrętach, tak by pokonywać tresa w jak najkrótszym czasie – podkreślił.

Wyścig Magurski 2023 - historia trasy i jej specyfika

W pierwszym niedzielnym podjeździe większość z 46 kierowców przejechała trasę na suchej nawierzchni. Jednak podczas przejazdu BMW E 36 Michała Rożalskiego kiedy zapaliły mu się zablokowane hamulce, nastąpiła przerwa techniczna, podczas której ładowano na lawetę unieruchomiony pojazd. Kiedy na polach startowych pojawiły się najmocniejsze samochody, zaczął padać deszcz. Sebastian Stec zdążył jeszcze przejechać trasę na suchej nawierzchni, O pechu może mówić Kluza, któremu zabrakło dosłownie trzech minut, żeby nawiązać wyrównaną walkę ze Stecem; stracił do rywala 8,6 sekundy. W klasyfikacji podjazdu drugi czas zanotował Roman Baran, na miejscu trzecim znalazł się Robert Sługocki.

Kiedy wszyscy zawodnicy zjechali do parku serwisowego, nad Małastowem rozpętała się burza. W trakcie przejazdu, w tych trudnych warunkach, jednego z aut uszkodzeniu uległa bariera energochłonna, i kontynuacja zawodów w tych warunkach byłaby niebezpieczna. Odwołano więc drugi przejazd wyścigowy.