Fortepian to cały świat Wojtka. Bez instrumentu młody talent nie będzie się mógł rozwijać

14-latek z Łomnej (gm. Nowy Wiśnicz) chodzi do szóstej klasy w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych w Bochni. Jego instrumentem wiodącym jest fortepian. Po wakacjach chce kontynuować naukę w szkole II stopnia w tych samych murach. W dalszej perspektywie myśli o podjęciu studiów na akademii muzycznej.

- Wojtek jest bardzo zdeterminowany, granie to jego pasja. Lubi ćwiczyć, jeździć na konkursy i chciałby z tym wiązać przyszłość. Ma sporo sukcesów, co dodaje mu dużo motywacji do dalszej pracy i satysfakcji - mówi Tomasz Karasek, nauczyciel Wojtka.

W rozwijaniu talentu Wojtka wspierają rodzice. Dowożą go na zajęcia do Bochni trzy razy w tygodniu. Oprócz tego chłopak chodzi do ósmej klasy Szkoły Podstawowej Nowym Wiśniczu. - To są jego wybory, nikt go do niczego nie zmusza. Dopóki czerpie z tego przyjemność, wspieramy go w tym, co chce robić. Wiadomo, że jest to okupione wieloma wyrzeczeniami - mówi Wiesław Świątek, tata Wojtka. Sam jest absolwentem bocheńskiej szkoły muzycznej w klasie skrzypiec.

Wojtek ma na swoim koncie udział w kilkunastu konkursach muzycznych. Praktycznie z każdego wracał jako laureat lub wyróżniony - mówi z dumą tata. Dla 14-latka najważniejszym konkursem był pierwszy, w którym wziął udział (Sosnowiec 2019). Zdobyte wówczas trzecie miejsce dało mu silną motywację do dalszego rozwoju muzycznego talentu.

- Udział w konkursach nie jest celem samym w sobie, bo najważniejsza jest systematyczna, codzienna praca, ćwiczenie na instrumencie, rozwijanie wrażliwości muzycznej. Konkursy zaś dają młodym artystom możliwość zaprezentowania swoich umiejętności, stwarzają okazję do nauki radzenia sobie z tremą, która zazwyczaj towarzyszy występom, a jeśli niejako przy okazji uda się zająć jakieś miejsce bądź otrzymać wyróżnienie, jest to pozytywny bodziec - wyjaśnia ojciec.

Wraz z kolejnymi sukcesami i doskonaleniem warsztatu, Wojtek odkrywa niedoskonałości instrumentu, na którym ćwiczy w domu. - Kilkudziesięcioletnie pianino często odmawia już posłuszeństwa - martwi się 14-latek.

- Mechanika w pianinie jest inna niż fortepianie. Wraz z rozwojem umiejętności pianistycznych i coraz większym stopniem trudności utworów, pianino utrudnia ich realizację i nie daje takich możliwości rozwoju, jak w przypadku ćwiczenia na fortepianie - przyznaje Tomasz Karasek.

Zakup takiego instrumentu przekracza możliwości rodziny młodego pianisty. I to nie tylko nowego, ale choćby używanego. Nie poddają się jednak i by talent Wojtka nie poszedł na marne, w internecie zorganizowali zbiórkę na zakup instrumentu. Wsparło ją do tej pory kilkadziesiąt osób.