Zagraniczni filmowcy pojawili się co prawda w mieście cichaczem, ale nie umknęło to uwagi mieszkańców. - Dwa dni temu minęli mnie na ulicy Hindusi. Zaraz potem usłyszałam, że kręcą u nas film - mówi nastolatka Monika Kowal. Z kolegą przyszła wczoraj do parku obok pałacu, z nadzieją, że zdobędzie autograf, albo przynajmniej zobaczy gwiazdy Bollywood. Do domu wracali rozczarowani. - Nikogo nie spotkaliśmy, a ochrona przepędza każdego, kto chciałby się zbliżyć do pałacu - żaliła się dziewczyna.
Nieco więcej szczęścia miał zastępca burmistrza Brzeska Jerzy Tyrkiel, który mieszka w pobliżu dawnej rezydencji Goetzów.
- Od kilkunastu dni do pałacu zwożony był sprzęt. To mi wygląda na naprawdę olbrzymią produkcję - opowiada.
Z naszych ustaleń wynika, że od wczoraj w zabytkowych wnętrzach pracuje około osiemdziesięcioosobowa ekipa najnowszej bollywoodzkiej produkcji. Jej szczegóły owiane są jednak wielką tajemnicą. Nie można zajrzeć na plan zdjęciowy ani spotkać się z aktorami. - Film zatytułowany „Fitoor” jest adaptacją powieści „Wielkie nadzieje” Charlesa Dickensa. Możemy zdradzić jedynie, że zagrają w nim największe gwiazdy tamtejszego kina: Katrina Kaif i Aditya Roy Kapoor - wyjaśnia Marta Bejma z krakowskiej firmy produkcyjnej Film Polska Productions, która razem z hinduskim partnerem Jar Pictures oraz Disney India realizuje siedem dni zdjęciowych w Polsce.
Aż sześć z nich realizowanych jest w brzeskim pałacu.
Przybycie egzotycznych filmowców bardzo chcieli wykorzystać samorządowcy z Brzeska. - Zależało nam na pokazaniu w filmie miasta i okolic. Niestety, nic z tego nie wyjdzie, bo scenariusz jest już gotowy - mówi Stanisław Sułek, sekretarz Brzeska.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?