Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak po zagładzie. Skarżysko-Kamienna w trakcie pandemii koronawirusa (ZDJĘCIA)

Redakcja
Skarżysko-Kamienna w czasie pandemii koronawirusa zmieniło się nie do poznania. Miasto wygląda jak wymarłe, tylko przed aptekami i bankami ludzie stoją w kolejkach. Zamknięte placówki i szkoły, ludzie boją się wychodzić z domów. Oto nasz raport z wtorku 17 marca. 

Takie obrazy dotąd widzieliśmy jedynie w filmach fantastycznych, tych o kataklizmach i upadku cywilizacji. Epidemia koronawirusa sprawiła, że ludzie w jednej chwili musieli zmienić zwyczaje i dostosować się do nowej sytuacji. Warto podkreślić, że mieszkańcy powiatu skarżyskiego, podobnie jak całej Polski, zachowują się nadspodziewanie odpowiedzialnie. Kiedy ogłoszono zagrożenie i rząd zamknął szkoły i placówki kultury, ludzie masowo wybrali się na zakupy. Dziś nasze miejscowości opustoszały.

Puste ulice
Skarżysko, środek dnia. Na ulicach pojedyncze auta. W centrum miasta jak nigdy dotąd , można bez trudu zaparkować samochód. Co jakiś czas przejeżdża niemal pusty autobus miejskiej komunikacji. Prezes Miejskiej Komunikacji Samochodowej Bartosz Iskra przyznaje, że liczba pasażerów się zmniejszyła, choć autobusy są cały czas dezynfekowane. Przechodniów też niewielu, choć pogoda wiosenna. Najczęściej można spotkać mieszkańców wyprowadzających psy na spacer. Nawet skwerek przy domu handlowym SDH na przydworcowym pusty, choć zwykle ławeczki okupowali amatorzy tanich win. Po drugiej stronie ulicy bazar „manhattan”, zamknięty na polecenie prezydenta. Po alejkach między pustymi kramami przechadzają się tylko kawki i gołębie. Na placach zabaw też nikogo nie ma. Wrażenie, jakie robi ponad 40 tysięczne miasto w samo południe jest niesamowite. Potęguje je cisza. Są jednak miejsca, gdzie można spotkać ludzi.

Milczące kolejki
Aptek w powiecie skarżyskim nie brakuje. Przed każdą stoją ludzie. Kolejki prawie jak za komuny, tyle, że ludzie się nie tłoczą, ale stoją co dwa metry od siebie i prawie nie rozmawiają. Przeglądają wiadomości w telefonach. Przed aptekami tablice z ogłoszeniami - wchodzić pojedynczo. Ale nikt nie narzeka, choć kolejki posuwają się powoli. Tak samo jest przed bankami, które podobnie, jak urzędy, zmieniły się w twierdze. Przy bankomatach i paczkomatach też gromadzą się ludzie. Szczególnie przy tych  ostatnich, bo choć większość osób sklepy omija, to z zakupów trudno zrezygnować - sprzedaż internetowa bije rekordy. 

Proszę założyć rękawiczki
Strach strachem, ale jeść trzeba. Więc mieszkańcy odwiedzają sklepy. Wiele osób przychodzi w lateksowych rękawiczkach. W skarżyskim Lidlu co chwilę z głośników nadawane są komunikaty - prosimy zachować ostrożność. Przy dziale pieczyw znajdują się rękawiczki jednorazowe, należy je zakładać. Podchodząc do kasy, trzeba zachować odległość. Nie wolno przekraczać żółtej linii. W Kauflandzie przy wejściu jest stojak z rękawiczkami. Pracownik marketu pilnuje, żeby każdy klient je założył. Jeśli ktoś zapomni - grzecznie przypomina. Wszystkie sklepy obwieszone są tablicami informacyjnymi i zachętami, by płacić kartą, a nie gotówką. W galerii Hermes działa tylko sześć z ponad 30 sklepów. I to tylko na parterze. W nowych Delikatesach Centrum w Suchedniowie kasjerki noszą maseczki. Wszędzie sprzedawcy chodzą w rękawiczkach. W Tesco sporo pustych półek, ale ogólnie - towaru nie brakuje. Pojawiło się nawet mięso, którego w sobotę nie sposób było kupić. Oblężenie przeżywają markety budowlane. Ludzie wzięli się za remonty. Świetnie sprzedają się zamrażarki - zapobiegliwi robią zapasy na ciężkie czasy.

Zobacz także: Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]

Polecamy: Epidemia koronawirusa - raport minuta po minucie najnowszych informacji dotyczących wirusa w Polsce i na świecie

Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Jakie są objawy koronawirusa?

Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Mycie dłoni ochroni przed koronawirusem? Specjalista pokazuje, jak robić to poprawnie [WIDEO]


>>> ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH
Skarżysko-Kamienna w czasie pandemii koronawirusa zmieniło się nie do poznania. Miasto wygląda jak wymarłe, tylko przed aptekami i bankami ludzie stoją w kolejkach. Zamknięte placówki i szkoły, ludzie boją się wychodzić z domów. Oto nasz raport z wtorku 17 marca. Takie obrazy dotąd widzieliśmy jedynie w filmach fantastycznych, tych o kataklizmach i upadku cywilizacji. Epidemia koronawirusa sprawiła, że ludzie w jednej chwili musieli zmienić zwyczaje i dostosować się do nowej sytuacji. Warto podkreślić, że mieszkańcy powiatu skarżyskiego, podobnie jak całej Polski, zachowują się nadspodziewanie odpowiedzialnie. Kiedy ogłoszono zagrożenie i rząd zamknął szkoły i placówki kultury, ludzie masowo wybrali się na zakupy. Dziś nasze miejscowości opustoszały. Puste ulice Skarżysko, środek dnia. Na ulicach pojedyncze auta. W centrum miasta jak nigdy dotąd , można bez trudu zaparkować samochód. Co jakiś czas przejeżdża niemal pusty autobus miejskiej komunikacji. Prezes Miejskiej Komunikacji Samochodowej Bartosz Iskra przyznaje, że liczba pasażerów się zmniejszyła, choć autobusy są cały czas dezynfekowane. Przechodniów też niewielu, choć pogoda wiosenna. Najczęściej można spotkać mieszkańców wyprowadzających psy na spacer. Nawet skwerek przy domu handlowym SDH na przydworcowym pusty, choć zwykle ławeczki okupowali amatorzy tanich win. Po drugiej stronie ulicy bazar „manhattan”, zamknięty na polecenie prezydenta. Po alejkach między pustymi kramami przechadzają się tylko kawki i gołębie. Na placach zabaw też nikogo nie ma. Wrażenie, jakie robi ponad 40 tysięczne miasto w samo południe jest niesamowite. Potęguje je cisza. Są jednak miejsca, gdzie można spotkać ludzi. Milczące kolejki Aptek w powiecie skarżyskim nie brakuje. Przed każdą stoją ludzie. Kolejki prawie jak za komuny, tyle, że ludzie się nie tłoczą, ale stoją co dwa metry od siebie i prawie nie rozmawiają. Przeglądają wiadomości w telefonach. Przed aptekami tablice z ogłoszeniami - wchodzić pojedynczo. Ale nikt nie narzeka, choć kolejki posuwają się powoli. Tak samo jest przed bankami, które podobnie, jak urzędy, zmieniły się w twierdze. Przy bankomatach i paczkomatach też gromadzą się ludzie. Szczególnie przy tych ostatnich, bo choć większość osób sklepy omija, to z zakupów trudno zrezygnować - sprzedaż internetowa bije rekordy. Proszę założyć rękawiczki Strach strachem, ale jeść trzeba. Więc mieszkańcy odwiedzają sklepy. Wiele osób przychodzi w lateksowych rękawiczkach. W skarżyskim Lidlu co chwilę z głośników nadawane są komunikaty - prosimy zachować ostrożność. Przy dziale pieczyw znajdują się rękawiczki jednorazowe, należy je zakładać. Podchodząc do kasy, trzeba zachować odległość. Nie wolno przekraczać żółtej linii. W Kauflandzie przy wejściu jest stojak z rękawiczkami. Pracownik marketu pilnuje, żeby każdy klient je założył. Jeśli ktoś zapomni - grzecznie przypomina. Wszystkie sklepy obwieszone są tablicami informacyjnymi i zachętami, by płacić kartą, a nie gotówką. W galerii Hermes działa tylko sześć z ponad 30 sklepów. I to tylko na parterze. W nowych Delikatesach Centrum w Suchedniowie kasjerki noszą maseczki. Wszędzie sprzedawcy chodzą w rękawiczkach. W Tesco sporo pustych półek, ale ogólnie - towaru nie brakuje. Pojawiło się nawet mięso, którego w sobotę nie sposób było kupić. Oblężenie przeżywają markety budowlane. Ludzie wzięli się za remonty. Świetnie sprzedają się zamrażarki - zapobiegliwi robią zapasy na ciężkie czasy. Zobacz także: Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO] Polecamy: Epidemia koronawirusa - raport minuta po minucie najnowszych informacji dotyczących wirusa w Polsce i na świecie Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie Jakie są objawy koronawirusa? Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce: Mycie dłoni ochroni przed koronawirusem? Specjalista pokazuje, jak robić to poprawnie [WIDEO] >>> ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH
Skarżysko-Kamienna w czasie pandemii koronawirusa zmieniło się nie do poznania. Miasto wygląda jak wymarłe, tylko przed aptekami i bankami ludzie stoją w kolejkach. Zamknięte placówki i szkoły, ludzie boją się wychodzić z domów. Oto nasz raport z wtorku 17 marca.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skarzyskokamienna.naszemiasto.pl Nasze Miasto