Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jerzy Kozłowski: JOW-y albo śmierć [ZDJĘCIA]

Łukasz Cichy
W czwartek, 30 listopada w restauracji „Ratuszowa” odbyła się konferencja Posła na Sejm RP Jerzego Kozłowskiego (Kukiz'15), dyrektora biura poselskiego Wojciecha Jóźwiaka oraz byłego radnego Rady Powiatu Krotoszyńskiego i byłego kandydata na stanowisko burmistrza Krotoszyna – Zbigniewa Brodziaka.

Spotkanie rozpoczął Zbigniew Brodziak. -Dzisiejsza konferencja dotyczy nowej ordynacji wyborczej w samorządach, jaką zaproponowała partia rządząca, a moja obecność tutaj nie jest przypadkowa. Proponowane przez PiS zmiany w kodeksie wyborczym są zaprzeczeniem demokracji i to w najważniejszych dla mieszkańców wyborach – wyborach samorządowych. To przecież właśnie w wyborach na szczeblu samorządowym ludzie powinni głosować na lokalnych liderów i sprawdzonych działaczy, a w wyniku nowych przepisów stanie się wprost przeciwnie – mieszkańcy będą zmuszeni głosować na partyjne szyldy. To całkowite zaprzeczenie obywatelskości, która dla mnie i dla obecnych tutaj kolegów ze Stowarzyszenie Kukiz'15, jest istotą samorządu. Zaproponowane zmiany niosą ryzyko upolitycznienia instytucji odpowiadających za przygotowanie wyborów i przebieg wyborów. Nowe zasady wprowadzone zbyt późno, mogą skutkować chaosem organizacyjnym podczas wyborów samorządowych w 2018 r. Jestem przeciwny manipulowaniu ordynacją na potrzeby konkretnej partii i konkretnych wyborów, a wprowadzenie trzymandatowych okręgów w wyborach do sejmików jest właśnie takim działaniem. Jeśli ta zmiana wejdzie w życie, wprowadzi w zasadzie system dwupartyjny, co przy obecnym układzie politycznym jest na rękę dla opcji rządzącej. Nie zgadzam się z likwidacją jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin, której konsekwencje takę będą poważne. W praktyce likwidacja JOW-ów będzie równoznaczna z ograniczeniem obywatelom biernego prawa wyborczego poprzez wyeliminowanie w wyborach samorządowych niezależnych kandydatów, działających dla lokalnych społeczności – mówił Zbigniew Brodziak.

Później głos zabrał poseł Jerzy Kozłowski. Wspomniał on, że po zmianach zaproponowanych przez partię rządzącą lokalne stowarzyszenia staną na słabszej pozycji.

-Przy ordynacji proporcjonalnej działa mechanizm D’Hondta i podpieranie się listami krajowymi jest znaczące. Kukiz'15 stoi twardo na stanowisku, że JOW-y albo śmierć. Oczywiście to jest duża przenośnia, ale pokazuje to stan rzeczy z jakim mamy do czynienia. Myśmy do wyborów parlamentarnych szli z hasłem JOW-owskim i tu się nic nie zmieniło, dlatego był też obok nasz projekt, który mówił o wprowadzeniu JOW-ów na wszystkich szczeblach samorządu. Od pierwszego dnia pracy w podkomisji, przedwczoraj został on zaopiniowany negatywnie z wnioskiem posłów PiS-u o odrzucenie. Kukiz'15 będzie bronił JOW-ów, a jeśli nie będzie ich można obronić w sposób taki, że PiS jak walec przegłosuje to co chce, my po to – przewidując, że tak może się stać – stworzyliśmy nasz portal samorzadyzkukizem.pl, aby system JOW-owski w takiej sztuczności zaistniał na naszym listach. Nasze listy – a my będziemy mieli listę krajową – są otwarte dla wszystkich, którzy przez działania PiS-u zostali wyrzuceni poza możliwość skutecznego kandydowania w wyborach samorządowych – tłumaczył poseł Jerzy Kozłowski.

Prognoza pogody dla Wielkopolski na 30 listopada:

źródło: TVN Meteo/x-news.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto