Kamper czy przyczepa kempingowa - skąd wziąć pieniądze na karawaning?

Kampery oraz przyczepy kempingowe jeszcze do niedawna uznawane były za pojazdy sezonowe, wykorzystywane jedynie w wakacje. Czas pandemii spowodował jednak, że wielu z nas zaczęło użytkować je przez cały rok, a zainteresowanie wypoczynkiem w ten sposób gwałtownie wzrosło.

Serwis motorhome.pl podaje, że w latach 2016–2020 rynek kamperów w Polsce rozwinął się bardzo dynamicznie. O ile w 2018 roku zarejestrowano w sumie 518 nowych samochodów kempingowych, co stanowiło wzrost o ponad 50 proc. w stosunku do roku poprzedniego, to w 2019 roku było ich już 724. Z kolei w 2020 roku nastąpił kolejny rekordowy skok – zarejestrowano aż 1040 aut. Według danych w pierwszym kwartale br. wzrost rejestracji kamperów wyniósł 156%, a przyczep kempingowych o 162% w ujęciu rocznym.

Co ciekawe, zdecydowana większość nowych kamperów rejestrowana jest w naszym kraju „na firmę”. Pojazdy kupują właściciele mikro-, małych i dużych przedsiębiorstw. Możliwe, że to początek nowego trendu w branży karawaningowej – pracy zdalnej na kółkach. Kamper jako mobilne biuro to opcja dla wszystkich, którzy mogą pracować zdalnie, m.in. dla programistów, przedstawicieli handlowych, dziennikarzy, grafików, księgowych czy copywriterów. Zakup na firmę to także możliwość wliczenia niektórych kosztów w koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Kamper to jednak dość kosztowny wydatek. Skąd zatem wziąć pieniądze na jego zakup?

Najprostszym sposobem na nabycie własnego kampera jest zakup za gotówkę. Musimy jednak pamiętać, że karawaning nie jest tani. Nowy quasi kamper, jakim jest Ford Custom Nugget, pozwalający na wypoczynek 4 osobom, to wydatek ponad 200 tysięcy złotych. To mały samochód, w którym miejsce do spania dla 2 osób jest inicjowane przez podniesienie dachu auta, pod który podczepione jest specjalne łóżko. Pozostałe dwie osoby śpią na kanapie powstałej wskutek rozłożenia foteli. We wnętrzu tego pojazdu znalazło się mnóstwo szafek i nawet mała cześć kuchenna ze zlewozmywakiem i kuchenką gazową. Niestety, nie ma w nim miejsca dla toalety lub prysznica.

Jeśli chcemy mieć "pełnowymiarowego" kampera, ze stałym łóżkiem, częścią kuchenną, lodówką, prysznicem i toaletą, to budżet zaczyna się od kwoty co najmniej 300 tysięcy złotych. Za najdroższe i najlepiej wyposażone, często dwuosiowe modele możemy zapłacić nawet od 700 tysięcy do miliona złotych!

To duże sumy i coraz więcej nabywców kupuje kampery na kredyt lub w leasingu. W przypadku firm rozwiązania takie mogą być bardzo interesujące pod kątem podatkowym.

Własny kamper możemy nabyć, wykorzystując kredyt samochodowy. Jest on rodzajem zobowiązania celowego, które jest przeznaczone na zakup pojazdu. Nie musi być to tylko auto osobowe, ale także ciężarowe, dostawcze, motocykl czy właśnie kamper. Nie musi być to także auto nowe, może być też i używane.

Główną zaletą kredytu samochodowego jest fakt, że jest on dla klienta tańszą formą pozyskania pojazdu, niż na przykład przy wzięciu kredytu gotówkowego. Bank bowiem znając przedmiot wydania pieniędzy z kredytu, może zastosować na nim dodatkowe zabezpieczenie, w istotny sposób zmniejszając swoje ryzyko. Najczęściej jest to zastaw rejestrowy, przewłaszczenie czy cesja z polisy AC.

Korzyściami wynikającymi z kredytu samochodowego są:

• dość długi okres jego finansowania, sięgający nawet 10 lat. Pozwalający na znaczne zmniejszenie kwoty miesięcznej raty i dostosowanie jej do własnych możliwości finansowych;
• brak ustalonego z góry limitu kilometrów, który możemy przejechać w danym okresie;
• nie musimy serwisować auta w ASO, tylko tam, gdzie chcemy.

Z uwagi na korzyści podatkowe, leasing jest bardzo popularną wśród przedsiębiorców formą finansowania zakupu pojazdów. W dużym uproszczeniu leasing możemy porównać do długoterminowego najmu lub dzierżawy. W zależności od tego, czy jest to leasing operacyjny, czy też finansowy, pojazd pozostaje własnością leasingodawcy lub też staje się własnością leasingobiorcy, w zamian za wpłacane raty leasingowe.

Decydując się na wzięcie kampera w leasingu, musimy przede wszystkim zwrócić uwagę na okres finansowania, wysokość wkładu własnego oraz warunki spłaty. Dłuższy okres leasingu wiąże się wprawdzie z niższymi ratami miesięcznymi, jednak spowoduje wyższy koszt, biorąc pod uwagę całość finansowania. Musimy także ustalić wysokość opłaty początkowej oraz warunki wykupu pojazdu.

Zaletami leasingu są:

• dość proste formalności;
• możliwość wliczenia kosztów w działalność firmy;
• brak potrzeby wydawania pieniędzy na jednorazowy zakup pojazdu.

Wadą leasingu jest fakt, że nie stajemy się właścicielem kampera, a jedynie jego użytkownikiem, co może powodować pewne ograniczenia w korzystaniu z niego, a także ograniczenia co do przebiegu pojazdu w danym okresie.

Zainteresowanie przyczepami kempingowymi i kamperami jest tak duże, że w sezonie, bez wcześniejszej rezerwacji, praktycznie nie mamy co liczyć na ich wypożyczenie. A to daje możliwości zarobku tym wszystkim, którzy są posiadaczami przyczepy lub kampera. Coraz więcej wypożyczalni oferuje bowiem usługę wynajęcia przyczepy lub kampera od jej użytkownika i odpłatnego wypożyczenia klientom. Mało prawdopodobne jest bowiem, że przez cały sezon, nieprzerwanie, będziemy wykorzystywać naszą przyczepę lub kampera. W czasie kiedy on bezużytecznie stoi, może zostać wypożyczony przez wypożyczalnię, a my otrzymamy za to dość pokaźną kwotę. Ba, wypożyczalnie pomagają także w zakupie kampera w leasingu i gwarantują jego dalsze wypożyczania, pozwalające spłacać raty.

Jak zatem widać, oprócz przyjemnego spędzenia czasu, na kamperze można także zarobić.

Partner cyklu