Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karuzela komendantów. Powiśle ma już nowego

Robert Gąsiorek
Wczoraj nadkom. Mirosław Strach (z lewej) przejął stanowisko komendanta KPP Dąbrowa Tarnowska po Andrzeju Kupcu (w środku)
Wczoraj nadkom. Mirosław Strach (z lewej) przejął stanowisko komendanta KPP Dąbrowa Tarnowska po Andrzeju Kupcu (w środku) KPP Dąbrowa Tarnowska
Insp. Andrzej Kupiec stracił wczoraj stanowisko komendanta policji w Dąbrowie Tarnowskiej. To jednak dopiero początek zmian w garnizonach.

Potwierdziły się nasze nieoficjalne informacje w sprawie zmian personalnych w policji na Powiślu. Wczoraj, po trzech latach pracy w charakterze komendanta jednostki w Dąbrowie Tarnowskiej, insp. Andrzej Kupiec został odwołany. Jego miejsce zajął dotychczasowy zastępca szefa policji w Bochni, nadkom. Mirosław Strach.

Pozostaje do dyspozycji

Na zmianę warty w dąbrowskiej policji zanosiło się już od kilku tygodni. Wizerunek mundurowym popsuła najpierw nieuchwytna szajka włamywaczy, którzy okradli kilkanaście domów jednorodzinnych.

Jakby tego było mało, na przełomie roku za kratki trafili trzej byli funkcjonariusze Komisariatu Policji w Szczucinie, którzy zamieszani są w głośną sprawę zabójstwa Iwony Cygan z 1998 roku. Wśród zarzutów pod ich adresem są: niedopełnienie obowiązków, poplecznictwa, utrudnianie śledztwa. Rok po śmierci Iwony szefem jednostki w Szczucinie na 11 lat został Andrzej Kupiec.

Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie nie ujawnia jednak oficjalnego powodu wczorajszych zmian w dąbrowskiej jednostce. - Inspektor Andrzej Kupiec zostaje do dyspozycji komendanta wojewódzkiego. Ma zachowaną pensję i może zostać wyznaczony do innych zadań. Może na przykład prowadzić inną jednostkę lub zostać przeniesiony na stanowisko w jednym z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji. Konkretna decyzja jeszcze nie została podjęta - mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy KWP w Krakowie.

Zmiana w Tarnowie

To jednak dopiero początek karuzeli stanowisk w policji w regionie tarnowskim. Wiemy, że stanowisko straci w najbliższych dniach również szef KMP w Tarnowie, mł. insp. Mirosław Moryl. Swoich podwładnych poinformował już, że przeniesiony zostanie do innej placówki.

Z naszych informacji wynika, że nie będzie to bynajmniej awans. Wszystko wskazuje na to, że Moryl będzie od czwartku kierował znacznie mniejszą niż dotąd jednostką - Komendą Powiatową Policji w Brzesku. KWP nie potwierdza, ani nie zaprzecza.

Nieoficjalnie zmiana komendanta wiązana jest z wypadkiem, do którego doszło w listopadzie na rondzie w Tarnowie. Śmierć poniósł w nim kierownik rewiru dzielnicowych z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód. Funkcjonariusz był pasażerem samochodu, który rozbił się na rondzie i spłonął. Samochód w feralnym momencie prowadzić miał nietrzeźwy tarnowianin, notowany swego czasu za różne przestępstwa. Wcześniej obaj mężczyźni spędzali wspólnie czas w jednym z lokali w mieście.

Następca z Bochni?

Według naszych informatorów, do awansu szykować powinien się już mł. insp. Mariusz Dymura, obecnie komendant policji w Bochni. To właśnie on ma bowiem objąć garnizon tarnowski. Spekuluje się, że w odwrotnym kierunku ma wybrać mł. insp. Witold Ślęzak, teraz zastępca komendanta jednostki w Tarnowie, który przymierzany jest do stanowiska szefa policji w Bochni.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto