Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy wreszcie Bochnia będzie piękniejsza?

Paulina Korbut
Jeden z piękniejszych budynków Bochni  to  siedziba bocheńskiego oddziału Archiwum Państwowego
Jeden z piękniejszych budynków Bochni to siedziba bocheńskiego oddziału Archiwum Państwowego Małgorzata Więcek -Cebula
O tym, że Bochnia jest coraz brzydsza, pisaliśmy na łamach naszego Tygodnika wielokrotnie. Parę miesięcy temu zajmowaliśmy się sprawą jaskrawych reklam szpecących zabytkowe kamienice w sąsiedztwie rynku. Teraz problem odżył znowu. Na forum jednego z lokalnych portali informacyjnych rozpoczęła się burzliwa dyskusja. Internauci wytykają włodarzom Bochni miejsca, których się wstydzą. Lista tych lokalizacji zdaje się nie mieć końca. Najbardziej oburza bochnian to, co można zobaczyć w samym centrum miasta.

- Rynek czyli brud, smród i ubóstwo. Kamienice straszące swoim wyglądem - wylicza forumowiczka Estera. - Gnijące blachy, a za nimi wielka dziura na przeciwko szybu Sutoris, najczęściej odwiedzanego miejsca przez turystów w Bochni - pisze pionka. - Strasząca luka przy muzeum i budka wc. A mogłaby tam być klimatyczna oszklona kawiarenka. Kawka, lody, deserek, ciastko... i nastrojowa muzyka - dorzuca Przemo. - "Ściana płaczu", alejka między bazyliką a spaloną niedawno kamienicą... - wymienia Tomeczeczek.

To tylko niektóre przykłady. Trudno się dziwić takiej reakcji. Centrum miasta to najważniejsza jego część i wizytówka. Galeria na stronie internetowej magistratu kusi pięknymi zdjęciami. Malownicze widoki mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Turysta po przyjeździe zauważy przede wszystkim stojące pod sklepami grupy meneli, gruzy zawalonej kamienicy i wszechobecne śmieci. Rok temu w tekście "W Bochni i w Brzesku będzie się żyło piękniej", wymienialiśmy inwestycje, które w ciągu najbliższych lat mają zostać zrealizowane w regionie.

Remont rynku czy modernizacja niszczejącego lasku Uzbornia - to tylko niektóre z planowanych w Solnym Grodzie zmian. Niestety, w dalszym ciągu pozostają na papierze. Podobnie jest z mniej kosztownymi projektami - jak choćby wpływ na ekspansję reklamową w centrum. - Kwestia regulacji reklam w przestrzeni publicznej to problem złożony, bo nie ma żadnej podstawy prawnej, na którą może powołać się urząd miasta, aby egzekwować ich estetyczny wygląd. Magistrat może jednak wpływać na wygląd budynków, których jest właścicielem. Niestety, nie robi tego, co widać na przykładzie otwartej niedawno lodziarni na rogu ulicy Sądeckiej - mówi Mariusz Trojak, radny miasta Bochnia. - Mogę obiecać, że na następnym posiedzeniu zajmiemy się po raz kolejny tym problemem - dodaje Ryszard Najbarowski, przewodniczący rady.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto