Kolejna awantura na SOR w szpitalu św. Łukasza w Tarnowie. Konieczna była interwencja policji, a 25-latek trafił do aresztu

W sobotni poranek (30 grudnia) policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum odebrali zgłoszenie od zaniepokojonych pielęgniarek ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojewódzkim im. św. Łukasza w Tarnowie.

- Otrzymaliśmy informację, że przebywający tam pacjent mocno się awanturuje, a dodatkowo grozi i znieważa pracujące pielęgniarki – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.

Kiedy policjanci zjawili się na miejscu, 25-latek uspokoił się. Został przewieziony na komisariat policji przy ul. Narutowicza. Okazało się, że znieważenie personelu medycznego to nie jedyne przewinienie mężczyzny. 25-latek w ostatnich kilkunastu dniach dopuścił się także kilku poważnych przestępstw, a postępowania w tych sprawach prowadzą już policjanci z Komisariatu Policji w Tuchowie.

Mężczyzna został przekazany mundurowym z Tuchowa. Policjanci przedstawili mu w sumie pięć zarzutów, które dotyczyły wymuszeń rozbójniczych, gróźb karalnych wobec mieszkańców powiatu tarnowskiego, krótkotrwałego użycia samochodu, a także znieważenia i gróźb karalnych wobec personelu medycznego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Tarnowie.

Mężczyzna został doprowadzony do tarnowskiej prokuratury. Prokurator po przesłuchaniu wystąpił z wnioskiem do sądu o tymczasowy areszt. Tarnowski sąd przychylił się do niego i 25-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w warunkach izolacji. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat więzienia.