Koronawirus słabnie? W Chinach spada liczba zakażeń. Czy jest się z czego cieszyć? Koronawirus nieco traci na sile

Jak donosi TVN24.pl liczba zgłoszonych nowych przypadków koronawirusa w Chinach znacznie spadła w ostatnich dniach. Jedynie wczoraj minimalnie się podniosła. Najprawdopodobniej te pozytywne wskaźniki są rezultatem ogromnych starań Chińczyków.

Koronawirus słabnie? NYT: „Czy lekarstwo nie jest gorsze od choroby?”

W sobotę 7.07. zanotowano w Chinach 99 nowych infekcji – to o wiele mniej niż do tej pory. Zaledwie kilka tygodni temu zakażeń było do 2 tysięcy dziennie. 11 marca władze chińskiej prowincji Hubei (prowincja ta jest objęta kwarantanną) pozwoliły na wznowienie produkcji w części fabryk w stolicy regionu. Pracę wznowiła m.in. fabryka Hondy odpowiadająca za 50% produkcji koncernu w Chinach.

Chiny są chwalone nawet przez WHO. Bruce Aylward, przedstawiciel organizacji, uznał, że działania podjęte przez Chiny być może powstrzymały setki tysięcy kolejnych zakażeń w kraju. Na słuszne decyzje Chińczyków zwraca uwagę także NYT:

Ku zaskoczeniu niektórych kraj, który ukrywał i początkowo źle zarządzał epidemią, teraz zdaje się ją kontrolować. Przynajmniej tak wynika z oficjalnych danych.

We wtorek rano do Wuhan przyleciał prezydent Chin Xi Jinping. To pierwsza wizyta polityka w ognisku wirusa. Xi Jinping będzie kontrolował nowe sziałania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Jakie działania podjęły Chiny w związku z koronawirusem? Chodzi o m.in.:

1. Izolację prawie 60 milionów ludzi w prowincji Hubei.
2. Wprowadzenie surowych ograniczeń dotyczących kwarantanny i podróżowania.
3. Zastosowanie blokady na drogach.
4. Zawieszenie komunikacji miejskiej oraz ograniczenie transportu.
5. Odwołanie imprez publicznych.

Koronawirus jest do pokonania? Pamiętajmy o realizmie

Sukces Chin należy odpowiednio oceniać. Na razie wiemy na pewno, że radykalna kwarantanna, jeśli tylko jest w pełni egzekwowana, może zmniejszyć rozprzestrzeniania się zakażeń.

Dzięki zmniejszeniu ilości zakażeń w Wuhan można było zamknąć prowizoryczne szpitale dla zarażonych.

Należy jednak pamiętać, że w ogólnym rozrachunku rośnie liczba ofiar koronawirusa na świecie. Łącznie jest już zakażonych ponad 100 tys. osób.