- Pacjentka trafiła na nasz oddział o godzinie 6. 30, po cesarskim cięciu. Była niewydolna oddechowo, ale stabilna krążeniowo. Po badaniach okazało się, że była pod wpływem amfetaminy. Została podłączona do respiratora. Stale podawane są jej leki, mające umożliwić współpracę organizmu z tym urządzeniem. W obecnym stanie nie można z nią rozmawiać. Za dzień lub dwa podejmiemy próbę odłączenia jej od respiratora, jeśli będziemy mieli pewność, że będzie w stanie samodzielnie oddychać - informuje lek. Andrzej Szurmiak, ordynator oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii szpitala w Limanowej.
Policja już podjęła śledztwo w tej sprawie, a kobiecie zapewne zostaną postawie zarzuty narażenia dziecka na utratę życia i zdrowia, za co grozi jej do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
- 27-latka w zaawansowanej ciąży zgłosiła się do szpitala w wyznaczonym terminie porodu. Podczas cesarskiego cięcia doszło do wstrząsu anafilaktycznego. Jak się później okazało, kobieta była pod wpływem środków odurzających - relacjonuje Mirosław Kazana, prokurator rejonowy w Limanowej. - Dziś wszczęliśmy śledztwo w tej sprawie. Prowadzone jest pod kątem narażenia dziecka na utratę życia i zdrowia oraz sprowadzenie choroby realnie zagrażającej życiu. Grozi za to od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności - dodaje.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?