Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludwik Węgrzyn, polityk zamieszany w aferę tankowni, zasiadł w radzie MPK Kraków

A. Maciejowski, P. Rąpalski
Ludwik Węgrzyn, były starosta, a obecnie radny w Bochni
Ludwik Węgrzyn, były starosta, a obecnie radny w Bochni fot. archiwum
W radzie nadzorczej MPK zasiadł Ludwik Węgrzyn, były starosta bocheński. Człowiek oskarżony o niedopełnienie obowiązków służbowych w aferze dotyczącej budowy tzw. tankowni. Na stanowisko mianował go prezydent Jacek Majchrowski, jako jedno-osobowe walne zgromadzenie tej miejskiej spółki. Nie widzi nic złego w swojej decyzji. Radni mają jednak inne zdanie.

Czytaj także: Proces w sprawie "tankowni" wraca po 10 latach

Sprawa "tankowni" dotyczy bocheńskiej stacji benzynowej wybudowanej na działce, gdzie jakakolwiek zabudowa była zabroniona. Jeden z przedsiębiorców Henryk K. dostał jednak zgodę od urzędników. Według prokuratury fałszowano dokumentację i podrabiano podpisy. A wszystko to za przyzwoleniem lokalnej władzy. Sprawa wyszła na jaw dzięki sąsiadom powstałej w 2001 roku inwestycji. Ciągnęła się przez siedem lat, aż trafiła na wokandę.

W lutym 2009 Ludwik Węgrzyn usłyszał wyrok tarnowskiego sądu: 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywna 900 zł i dwuletni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w administracji publicznej. Podobne kary dostało też kilku urzędników.

Skazani odwołali się od wyroku. W roku 2010 sąd w Krośnie go uchylił i przekazał do ponownego rozpatrzenia. Sprawa ciągnie się dalej w sądzie w Dębicy. Jej końca nie widać, bo Ludwik Węgrzyn, obecny radny powiatowy i kandydat na senatora z listy PSL nie stawia się na rozprawy. Tłumaczy się chorobą.

Mimo to pojawia się na imprezach PSL i spotkaniach rady powiatu. Sąd będzie weryfikował, czy jego stan zdrowia faktycznie uniemożliwia mu branie udziału w procesie. Do 15 lipca biegły ma wydać opinię.
Tymczasem Węgrzyn znalazł sobie nową posadę. I to nieźle płatną. Członek rady nadzorczej w miejskiej spółce zarabia ok. 2,3 tys. zł brutto. To niezły dodatek do diety radnego powiatu (ok. 1 tys. zł). Prezydent Krakowa nie widzi nic złego w tym, że człowiek z Bochni będzie nadzorował działanie spółki odpowiedzialnej za komunikację w liczącym około milion mieszkańców Krakowie.

- Pan Ludwik Węgrzyn jest z wykształcenia ekonomistą i ma skończone studia podyplomowe w zakresie zarządzania transportem - mówi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. - O wyroku możemy mówić, kiedy jest prawomocny - kwituje. MPK sprawy nie chce komentować. Okazuje się, że prezydent Krakowa zupełnie inaczej patrzy na sprawę Węgrzyna niż władze rządowe w Warszawie.

W 2008 roku, kiedy trwało już postępowanie w sprawie "tankowni", wyszło na jaw, że Węgrzyn pracuje jako doradca w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Oburzona tym minister Julia Pitera, pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją zapowiedziała interwencję u premiera Donalda Tuska. W ciągu tygodnia kancelaria rozwiązała z Węgrzynem umowę o pracę i ten pożegnał się ze stanowiskiem.
Teraz znów z zapałem szykuje się on do pracy. - Dostałem propozycję i skorzystałem z niej, bo uważam, że sprawy komunikacji są bardzo ważne nie tylko dla samego Krakowa, ale i całej aglomeracji - mówi Ludwik Węgrzyn. - Jeśli sąd wyda wyrok skazujący mnie, złożę rezygnację z funkcji publicznych - zapewnia.

Węgrzyn w radzie nadzorczej zapowiada skupienie się na finansach MPK. Będzie zabiegać o to, aby gmina wywiązywała się z płatności na rzecz spółki. Dziś jest jej dłużna za wykonane przewozy ok. 50 mln zł. Węgrzyn przypomina, że kiedyś był prezesem Regionalnej Izby Obrachunkowej i dobrze zna się na budżecie miasta. Uważa, że jego zwolnienie lekarskie nie jest niczym dziwnym. - Nie rozumiem, dlaczego zwolnienie lekarskie, 14- , czy 10-dniowe raz na pięć lat wywołuje taką sensację. Ostatni raz brałem je w 2006 roku - odpiera Ludwik Węgrzyn.

Radni miejscy jego nominacją są oszołomieni. - Ręce opadają, gdy widzi się cenę, jaką płaci prezydent za poparcie w kampanii wyborczej. Rozdał już byłym radnym stołki we władzach innej spółki, Krakowskiego Holdingu Komunalnego - mówi szef klubu PO w radzie miasta Grzegorz Stawowy. - Ludwik Węgrzyn ma zszarganą opinię, a jako starosta w Bochni przecież nie zarządzał komunikacją miejską. Założę się, że od roku nie jechał tramwajem.


Inni członkowie rady nadzorczej

Wiesław Starowicz - były zastępca prezydenta ds. infrastruktury, doktor nauk technicznych
Tadeusz Tatara - profesor Politechniki Krakowskiej, specjalista od inżynierii lądowej
Marta Witkowicz - dyrektor Wydziału Skarbu
Janusz Parda - członek załogi MPK, przedstawiciel NSZZ "Solidarność" (jeszcze niezatwierdzony)
Władysław Michalski - członek załogi MPK (jeszcze niezatwierdzony)

Wybierz z nami Miss Lata Małopolski! [ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATEK]

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski!**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa! Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto