Potwierdziły się nasze spekulacje dotyczące do obsady fotela prezesa Grupy Azoty. Decyzją rady nadzorczej spółki szefem został kojarzony z zakładami w Policach Mariusz Bober.
Zastąpił na stanowisku prezesa Pawła Jarczewskiego, który rządził firmą od maja 2013 roku. Jarczewski jakiś czas temu złożył też rezygnację z funkcji szefa rady nadzorczej zakładów w Puławach.
Oprócz dotychczasowego prezesa z posadami pożegnali się trzej wiceprezesi związani z zakładami w Puławach - Krzysztof Jałosiński, Marek Kapłucha oraz Marian Rybak.
Dobrą wiadomością dla Tarnowa jest fakt, że na zajmowanych dotąd stanowiskach w zarządzie pozostali dotychczasowi wiceszefowie firmy: Andrzej Skolmowski, Witold Szczypiński oraz wybrany przez załogę Artur Kopeć.
Politycy na razie bardzo niechętnie komentują zmiany w składzie zarządu potentata chemicznego.
- Dajmy zarządowi pół roku spokojnie popracować. W tym momencie jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek komentarze - mówi Józef Rojek, były poseł Solidarnej Polski, obecnie doradca dyrektora generalnego tarnowskich Azotów.
Jak dodaje były minister skarbu Andrzej Czerwiński, polityk Platformy Obywatelskiej, nie ma na razie wyrobionego zdania na temat przeprowadzonych zmian personalnych.
- Na pewno były one podyktowane polityką. Nie znam osób z nowego zarządu, musiałbym przestudiować ich CV, żeby cokolwiek o nich powiedzieć - opowiada. W najbliższym czasie należy spodziewać się kolejnych nominacji w zarządzie Grupy Azoty. Jak twierdzą eksperci z branży, zostaną nimi nowi prezesi zakładów w Policach i Puławach.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?