Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mąż Grażyny Kuliszewskiej dokonał identyfikacji znalezionych w Bielczy zwłok, to jego żona

PM
Sprawdził się najczarniejszy scenariusz. Grażyna Kuliszewska nie żyje. Zwłoki, znalezione w czwartek w rzece Uszwica w Bielczy okazano dzisiaj rodzinie. Doszło do identyfikacji.

Jak poinformował detektyw Bartosz Weremczuk, identyfikacji ciała dokonał mąż zaginionej kobiety.

"Mąż rozpoznał ciało odnalezionej kobiety. To zaginiona Grażyna Kuliszewska... Identyfikacja była możliwa tylko poprzez znaki szczególne na ciele (tatuaż i biżuteria)" - napisał Bartosz Weremczuk na Facebooku.

Prokuratura potwierdza: rodzina dokonała identyfikacji zwłok, należą one do zaginionej w nocy z 3 na 4 stycznia kobiety. - Rodzina, a w szczególności siostra, rozpoznała zwłoki jako należące do Grażyny K., czynności jeszcze trwają - mówi prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Na razie śledczy czekają na wyniki sekcji zwłok.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, “13-stka” dla emerytów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto