13 lutego 2004 r. wieczorem Janusz Kulig zjechał z drogi krajowej w kierunku centrum Rzezawy. Widząc podniesione rogatki, wjechał fiatem stilo na przejazd kolejowy. Nie spodziewał się tam rozpędzonego pociągu pośpiesznego relacji Zielona Góra-Zamość, który nadjechał od strony Bochni.
Gdy strażacy wyjęli go z samochodu, rajdowiec jeszcze żył, ale z powodu odniesionych obrażeń zmarł. 18 lutego 2004 r. został pochowany na cmentarzu w Łapanowie. Miał zaledwie 35 lat.
Dróżniczka, która tego dnia była na służbie, usłyszała wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz zakaz wykonywania zawodu dróżnika przez 5 lat. - Będący wybitnym sportowcem, podejmujący z uwagi na uprawianą dyscyplinę sportu wielokrotne świadome ryzyko, [...] zginął w sytuacji, w której to bezpieczeństwo złożył w ręce innej osoby - mówił sędzia Tomasz Kozioł w uzasadnieniu wyroku.
Kobieta bardzo przeżywała tragedię, ale rodzice Janusza Kuliga natychmiast jej przebaczyli. Nie było to bez wpływu na wymiar kary. Ojciec Janusza spotkał Michalinę K. na komendzie policji w Bochni. Oto, jak wspominał ten moment w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej". - Wychodzę, siedzi kobieta na stołku. Twarz w rękach, włosy rozczochrane. Coś mnie tknęło, że to może być ona. Zatrzymałem się. Pilnujący policjant wyprostował się i zbladł. Myślał, że ostro zareaguję. Ale tylko dotknąłem ją w głowę. Zapytała: "Kto pan jest?". "Ojciec Janusza" odpowiedziałem. Policjant wstrzymał oddech. A ona z tego krzesła upadła na kolana, na ziemię, chwyciła mnie za nogę, całowała po butach. Krzyczała: "Ja panu syna zabiłam!". Chciałem ją podnieść, ale nie mogłem od ziemi oderwać. W końcu przytuliłem, uspokoiłem i powiedziałem: "Niech się pani nie martwi. Wybaczymy". W tym momencie policjant nie wytrzymał i wyszedł na zewnątrz.
Mimo, że minęło już 15 lat od tragedii, Jan Kulig do dziś z trudem przywołuje tamten piątkowy wieczór. - Emocje żyją i one będą żyć już do końca - przyznaje.
Fakt, że do dziś wiele osób pamięta o jego synu napawa go radością, bo dzięki temu pamięć i Januszu pozostaje żywa. Z drugiej jednak strony, każde wspomnienie przypomina o bolesnej utracie. - Nie ma nic trudniejszego niż to, jak rodzice muszą stanąć nad grobem własnego dziecka.
- Czuliśmy jedną myśl, rozumieliśmy się po wzroku. Gdy popadałem w nerwy, on potrafił uspokoić - wspomina były wójt gminy Łapanów.
3 kwietnia ukaże się książka pt. „Niedokończona historia”, poświęcona Januszowi Kuligowi. - Zawiera 26 rozmów z bliskimi Janusza Kuliga, to jest jego rodzina, przyjaciele, team sportowy, kierowcy rajdowi, m.in. Sobiesław Zasada, Leszek Kuzaj, Krzysztof Hołowczyc - mówi Agnieszka Gola, autorka publikacji.
Równocześnie, wciąż pracuje ona nad filmem pod tym samym tytułem. W tym przypadku problemem jest jednak zebranie potrzebnych funduszy. - Mamy nadzieję, że w grudniu film wejdzie do kin, a jeśli nie to na początku 2020 roku.
Możliwe, że niebawem Janusz Kulig zostanie patronem ronda, wybudowanego na drodze wojewódzkiej nr 966 w Gdowie od strony Łapanowa. Automobilklub Galicyjski zbiera poparcie społeczne takiego pomysłu. „Sprawmy swoimi głosami, aby symboliczna tablica przypominała o nim każdemu podróżującemu obwodnicą Gdowa” - zachęcają inicjatorzy. Wsparcie można wyrazić mailem na adres [email protected] lub podpisując petycję online -
https://www.petycjeonline.com/popieram_pomys_nazwania_ronda_na_ul_apanowskiej_w_gdowie_imieniem_janusza_kuliga?fbclid=IwAR0ciSbGCZPudlZJckYPTv-t5_BefXyI-GPsj6sWLwaBqJ9i12h_ksm1LgI.
ZOBACZ KONIECZNIE
Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- W jakiej kondycji jest polskie kino? Co będziemy oglądać? Podsumowanie 48. FPFF
- Kolejna katastrofa samolotu z wagnerowcami? Dokładnie miesiąc od śmierci Prigożyna
- Groźne oblicze AI. Nagie zdjęcia nieletnich dziewczynek trafiły do sieci
- Czy znasz instrukcję obsługi lasu? Za te rzeczy możesz dostać mandat! QUIZ